"Zajechali drogę, wyskoczyli z kijami, pobili kibiców" - relacjonuje świadek napadu na autostradzie cytowany przez "Głos Wielkopolski". Pseudokibice mieli zaatakować fanów drużyny z Sevilli, którzy jechali na finał rozgrywek Ligi Europy do Warszawy. Policja nie potwierdza, że doszło do starcia.
Do kibolskiego ataku miało dojść w środę po godzinie 11 na 52. km autostrady A2 w powiecie świebodzińskim. Policjanci najpierw odebrali zgłoszenie o kolizji drogowej.
- Miało tam dojść do kolizji i bójki. Rzeczywiście, na miejscu zastaliśmy uszkodzony pojazd. Nie mamy informacji o osobach poszkodowanych - informuje w rozmowie z tvn24.pl kom. Sławomir Konieczny z lubuskiej policji. I dodaje, że policjanci chcą ustalić relacje wszystkich uczestników zajścia, by móc powiedzieć co naprawdę wydarzyło się na drodze.
"Zajechali drogę, wyskoczyli z kijami"
Uszkodzonym autem na niemieckich tablicach rejestracyjnych podróżowało czterech mężczyzn. To oni wezwali na miejsce mundurowych. Jak podaje "Głos Wielkopolski" najpierw miało dojść do kolizji, a dopiero później do bójki. - Kibice Sevilli podróżowali skodą octavią. Kierujący mazdą i renault clio kibice Śląska Wrocław zajechali im drogę, wyskoczyli z kijami baseballowymi z samochodu, pobili kibiców Sevilli, rozbili im samochód i uciekli - relacjonuje na łamach portalu z Wielkopolski świadek zdarzenia.
W środę w Warszawie w finale rozgrywek Ligi Europejskiej zmierzy się FC Sevilla i Dnipro Dnipropietrowsk.
Według "El Desmarque" niedaleko granicy niemieckiej kibice Śląska zniszczyli samochód kibiców Sevilli. pic.twitter.com/mz0khCxqZH— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) maj 27, 2015
Do zdarzenia doszło na A2 na wysokości miejscowości Stok:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław, Głos Wielkopolski
Źródło zdjęcia głównego: sevilla.eldesmarque.com