13-latka pobita przez rówieśniczki. Poszło o chłopaka?

16 listopada w centrum Lubina w godzinach popołudniowych 13-letnia dziewczynka jechała autobusem. Już wtedy, według lokalnych mediów, miała być zaczepiana przez grupę rówieśniczek. - Gdy 13-latka wyszła z autobusu, została zaatakowana przez grupę dziewcząt - informuje kom. Kamil Rynkiewicz z biura prasowego dolnośląskiej policji. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że napastniczek miało być dwanaście. W poniedziałek po godzinie 16 rzecznik lubińskiej policji poinformował, że agresorek było w sumie osiem. Wszystkie zostały zatrzymane.

- Najpierw dostała z otwartej ręki, szarpały ją za włosy. Szły za nią do zaułku przy ul. Łużyckiej, tam ją wszystkie złapały - relacjonowała w rozmowie z TV Regionalną matka zaatakowanej dziewczynki.

Zdarzenie zobaczyło dwóch nastolatków. Odpędzili napastniczki i odprowadzili dziecko pod sam dom. Jak informuje policja 13-latka trafiła do szpitala. Ma m.in. złamany nos.

- Sprawę zgłosiła nam rodzina pokrzywdzonej. Natychmiast podjęliśmy działania zmierzające do zatrzymania napastniczek - mówi Rynkiewicz. Jeszcze w poniedziałek rano policja mówiła o czterech zatrzymanych osobach. Kilka godzin później okazało się, że w rękach policjantów są wszystkie agresorki. - W tej sprawie mamy osiem zatrzymanych dziewcząt. Wobec sześciu z nich sąd rodzinny zastosował środki zapobiegawcze w postaci umieszczenia w schronisku dla nieletnich, wobec jednej zastosowano dozór kuratora, a wobec kolejnej nie podjęto jeszcze żadnej decyzji - poinformował asp. sztab. Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.

Dlaczego grupa nastolatek zaatakowała swoją rówieśniczkę? Według portalu lubin.pl mogło chodzić o zazdrość i chłopaka. Tego na razie nie potwierdzają funkcjonariusze. - Wciąż wyjaśniamy okoliczności tego zajścia. Za wcześnie by mówić o motywach - podkreśla Pociecha.

Do ataku na 13-latkę doszło w centrum Lubina:

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław, lubin.pl