Właściciele hoteli i pensjonatów w Świeradowie-Zdroju mogą odetchnąć z ulgą. Po blisko trzech tygodniach od zamknięcia, ruszy kolej gondolowa, która znowu będzie przyciągać turystów.
Kolejka gondolowa w Świeradowie-Zdroju nie działa od 1 października. Jej właściciel stwierdził, że interes jest nieopłacalny, bo po sześciu latach działania straty sięgają 17 mln zł. Kasy zostały więc zamknięte, wagoniki schowane, a hotelarze załamali ręce.
Na miasteczko żyjące z turystyki padł blady strach, bo nagle okazało się, że bez przyciągającej narciarzy kolejki, hotele i pensjonaty mogą świecić pustkami. Władze Świeradowa-Zdroju zapowiedziały pomoc, ale negocjacje trwały.
Umowa jest, kolejka rusza
We wtorek odbyły się "rozmowy ostatniej szansy", jak o spotkaniu mówili urzędnicy. Sobiesław Zasada, właściciel kolejki, spotkał się z burmistrzem Świeradowa oraz właścicielami pensjonatów.
- Udało nam się dojść do porozumienia i jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni. Kolej gondolowa ruszy już w najbliższą sobotę - powiedział Roland Marciniak, burmistrz Świeradowa-Zdroju.
Jak dodał, tereny pod wyciągami narciarskimi mają być na rok zwolnione z podatków, a właściciel kolejki ma zwrócić miastu pięć hektarów gruntów. W zamian za to, Świeradów wykupi od niego kanalizację.
Wspólna promocja
Więcej ma być też miejsc noclegowych, których brak miał być jedną z głównych przyczyn kłopotów.
- Ustaliliśmy, że przedstawiciele miasta, hotelarzy i właściciela gondolki utworzą grupę roboczą, która będzie się zajmować promocją wśród turystów - dodał Marciniak.
Właściciele pensjonatów w Świeradowie-Zdroju nie kryją zadowolenia.
- To dla nas bardzo dobra wiadomość. Jeżeli trzeba, pomożemy w promocji kolejki, bo ta decyzja to dla nas ratunek - przyznał Andrzej Pikulski z Myśliwskiej Chaty.
Kolej ponownie będzie działać w Świeradowie-Zdroju
Autor: ansa//ec / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: skisun.pl