Jeleniogórski sąd uchylił decyzję o tymczasowym areszcie wobec kierowcy volkswagena, który - według prokuratury - brał udział w nielegalnym wyścigu ulicami miasta. Jego efektem było śmiertelne potrącenie dwóch pieszych przechodzących przez przejście. Oznacza to, że mężczyzna będzie odpowiadał z wolnej stopy. Niebawem sąd zajmie się też wnioskiem o uchylenie aresztu drugiemu z kierowców. Temu, który - według prokuratury - uderzył w pieszych.
W sobotę 27 października, w nocy, na alei Jana Pawła II w Jeleniej Górze zginęli 47-letnia kobieta oraz 57-letni mężczyzna. Zostali potrąceni przez pędzącego seata.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty zabójstwa z zamiarem ewentualnym oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi im nawet dożywocie. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.
Areszt uchylony
W czwartek odbyło się niejawne posiedzenie zażaleniowe na tę decyzję. Dotyczyło kierowcy volkswagena Oskara L.
- Sąd okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie w ten sposób, że nie uwzględnił wniosku prokuratora o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, co faktycznie oznacza, że podejrzany opuści areszt. Nie znam motywów decyzji sądu, bowiem sąd skorzystał z możliwości przewidzianej przepisami kodeksu postępowania karnego i odroczył sporządzenie uzasadnienia tego swojego rozstrzygnięcia na okres siedmiu dni. W związku z tym nie jestem w stanie powiedzieć, co kierowało sądem, że taką, a nie inną decyzję podjął - mówi Tomasz Skowroński, rzecznik Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.
Oznacza to, że mężczyzna będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Do sądu wpłynęło również zażalenie na areszt wobec drugiego kierowcy - tego, który - według prokuratury - bezpośrednio potrącił dwoje ludzi na pasach. Posiedzenie zostało wyznaczone na wtorek, 20 listopada.
Autor: ib/gp/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: portalik24.pl