Gorący poranek, po południu burza

Upalne dni przyniosą Polsce kolejne burze, a z nimi deszcze. Jak twierdzą synoptycy, jeszcze w nocy z piątku na sobotę można się ich spodziewać w na Pomorzu Zachodnim i w Małopolsce. W Kostrzyniu n. Odrą, gdzie trwa Przystanek Woodstok mocno pada i grzmi. (Fakty TVN)
Strefa burz coraz bliżej
Źródło: Fakty TVN/ Fot. Arch TVN24
Upalny dzień może przynieść burzę z przelotnymi opadami deszczu, a nawet gradu. Będzie też mocniej wiało.

Burza, która w ciągu dnia może przejść nad Wrocławiem, na razie jest w południowych Niemczech. Przesuwa się w stronę północnej części Czech, a nad Polską może pojawić się po południu.

Ostrzeżenie przed gradem

Przed niedzielną burzą ostrzega Centrum Zarządzania Kryzysowego. Synoptycy prognozują, że wysokość opadów wyniesie maksymalnie 50 litrów na metr kwadratowy. Wiatr osiągnie prędkość od 60 do 80 km/h.

Autor: ansa / Źródło: WCZK

Czytaj także: