Nie tylko kierowcy narzekają na utrudnienia po awarii na pl. Dominikańskim. Pasażerowie komunikacji miejskiej skarżą się na brak informacji o objazdach. - Na przystankach nie ma żadnej informacji o objazdach - denerwują się wrocławianie.
Po wtorkowej awarii jednej z głównych wrocławskich magistrali wodociągowych Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne wyznaczyło objazdy dla tramwajów. Składy linii: 2, 3, 4, 5, 10, 23 i 33 Plus omijają plac Dominikański, gdzie pękła rura. CZYTAJ WIĘCEJ O AWARII
- O utrudnieniach i objazdach, informujemy pasażerów m.in. na portalach społecznościowych. Można udać się do motorniczego, który ma obowiązek poinformowania o tym jak wygląda objazd. Także tablice na przystankach wyświetlają komunikat, że należy zwrócić uwagę na zmiany - informuje Agnieszka Korzeniowska z wrocławskiego MPK.
Żadnej informacji na przystankach
Innego zdania są jednak pasażerowie tramwajów.
- Nie mam pojęcia, jak wygląda awaryjny rozkład jazdy. Na przystankach nie ma żadnych informacji - denerwuje się Ada, która czekała na przystanku tramwajowym przy ul. Szewskiej.
Pasażerów zaskoczonych zmianami było w środę dużo więcej. - Wsiadłam na Moście Uniwersyteckim, jechały tam tramwaje 3 i 23. Nigdy wcześniej tamtędy nie jeździły, dlatego wszyscy na przystanku byli zdziwieni. Na tablicy nie pojawiał się komunikat o zmianie trasy - opowiada Iza i dodaje, że informacje na tablicach nie są aktualizowane. - W rozkładach tam podawanych nie uwzględnia się zmian. Elektroniczny rozkład mija się z celem, bo cały czas wyświetlają się tam godziny z wakacji.
MPK się broni
MPK przyznaje, że miało zbyt mało czasu, aby wprowadzić wszystkie zmiany do systemu, ponieważ awaria miała miejsce w nocy. - Jednak informacje o utrudnieniach w ruchu podajemy w internecie i w mediach - broni się Korzeniowska.
Tramwaje zamiast na plac Dominikański kierowane były m. in. na ul. Szewską:
Autor: mir/ansa/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław