Trzynastoletnia mieszkanka Dolnego Śląska chciała zrobić ciekawe zdjęcie, by umieścić je w mediach społecznościowych. Dlatego wsiadła na rower i postanowiła pojechać do sąsiedniego województwa. Po drodze jednak zabłądziła w lesie. Dziecko pomogli znaleźć policjanci z Nowogrodźca.
13-letnia dziewczynka, mieszkanka powiatu lwóweckiego, podczas wyprawy rowerowej zgubiła się w lesie. O sprawie poinformowano policjantów, którzy ruszyli na poszukiwanie dziecka. - Jednak szybko wpłynęła kolejna informacja o dziewczynie stojącej przy autostradzie. Dyżurny próbował skontaktować się z nastolatką, ale było to niemożliwe, bo w jej telefonie wyczerpała się bateria - relacjonuje Anna Kublik-Rościszewska z policji w Bolesławcu.
"Straciła orientację w terenie"
W końcu stojącą po przeciwnej stronie drogi 13-latkę zauważyli funkcjonariusze prowadzący poszukiwania. Jeden z nich wyszedł z radiowozu i pieszo ruszył w stronę przestraszonego dziecka. - Na szczęście nastolatka była cała i zdrowa. Rower zostawiła w lesie, a sama - jak wyjaśniała - przeszła przez ogrodzenie i dotarła do autostrady - przekazuje Kublik-Rościszewska.
Okazało się, że nastolatka rodzicom powiedziała, że jedzie do koleżanki. W rzeczywistości cel rowerowej wyprawy miała inny. - Chciała dojechać do sąsiedniego województwa, aby zrobić zdjęcie na swój profil w mediach społecznościowych. Jednak, zanim tam dotarła, straciła orientację w terenie - informuje policjantka. Nastolatkę przewieziono do komendy w Bolesławcu, a następnie przekazano pod opiekę jednego z rodziców.
Źródło: TVN24/policja Bolesławiec
Źródło zdjęcia głównego: policja Bolesławiec