20-latek wracał z dyskoteki. Podróżował z dwoma pasażerkami. Do domu jednak nie dojechał. Prowadzone przez niego auto wypadło z drogi, staranowało słup energetyczny i ogrodzenie jednej z posesji w Chrzowicach (Opolskie). Mężczyzna był pijany.
Służby informację o zdarzeniu w Chrzowicach otrzymały przed godziną 4.40.
- Kierujący fordem prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, uderzył w betonowy słup energetyczny i wjechał na teren prywatnej posesji, czyniąc tam szkody - relacjonuje mł. kpt. Dariusz Czerepaniak ze straży pożarnej w Opolu. Te szkody to między innymi staranowane ogrodzenie i zniszczony plac zabaw.
Kierowca pijany
Okazało się, że 20-letni kierowca był pijany. Miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. - Został zatrzymany przez policjantów - mówi dyżurny opolskiej policji. I zaznacza, że zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Choć, jak początkowo informowała straż pożarna, dwie osoby - pasażerki - zostały przetransportowane do szpitala na badania. Jak ustaliło "Radio Opole" kierowca i jego pasażerki wracali z pobliskiej dyskoteki.
Do zdarzenia doszło w Chrzowicach:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław, Radio Opole
Źródło zdjęcia głównego: prostozopolskiego.pl