CBA u prezydenta Wrocławia

- To nie było przesłuchanie, tylko rozmowa - mówi Paweł Czuma, rzecznik prezydenta Wrocławia. - Sprawa dotyczy organizacji jednej z imprez na stadionie miejskim przez firmę Dynamicom - dodaje rzecznik. W środę Rafał Dutkiewicz złożył do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez firmę Dynamicom. Dokumenty w tej sprawie miał przekazać także CBA.

CBA prześwietla kampanię prezydenta

Okazuje się jednak, że to nie był jedyny powód wizyty. - Prowadziliśmy czynności sprawdzające w sprawie możliwość naruszenia kodeksu wyborczego. - informuje Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA. Jak dodaje, agenci m.in. sprawdzali dokumenty. - Z przeanalizowanego przez nas materiału wynika, że jest możliwość popełnienia przestępstwa. Materiały w tej sprawie przekazaliśmy prokuraturze - dodaje.

Komitet zaprzecza, prezydent nic nie wie

Z informacji, do których dotarło Radio Wrocław wynika, że firma Dynamicom, ta sama która według urzędników nie rozliczyła się z miastem za imprezy na stadionie, miała finansować część kampanii wyborczej komitetu Dutkiewicza "Obywatele do Senatu".

- Mogę tylko potwierdzić, że współpracowaliśmy z Komitetem Wyborczym Rafała Dutkiewicza - mówił w poniedziałek na antenie radia Tomasz Góralski, prezes Dynamicomu. - Nie było żadnej umowy, to na tamte czasy było nasze wewnętrzne przekonanie, że to dobry pomysł i dobry ruch - tłumaczył wówczas.

Prezes firmy przyznał również, że uczestniczył w spotkaniach operacyjnych komitetu wyborczego, dotyczących strategii komunikacji. Na części z nich, według Góralskiego, miał też być Rafał Dutkiewicz.

Z pytaniem o finansowanie kampanii zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta miasta.- Prezydent nie zajmował się finansowaniem. Od tego był sztab wyborczy. Z nimi proszę się kontaktować - uciął krótko Paweł Czuma. - Nic mi nie wiadomo na temat uczestnictwa pana Góralskiego podczas spotkań sztabu - mówił w poniedziałek sam Dutkiewicz na antenie Radia Wrocław.

Autor: bieru/par / Źródło: TVN24 Wrocław/Radio Wrocław