Jedna osoba nie przeżyła zderzenia trzech pojazdów na autostradzie A4. Trasa z Legnicy w kierunku Wrocławia przez ponad 5 godzin była całkowicie zablokowana. Ruch został wznowiony po 13.00.
- Do zderzenia doszło na wysokości Kątów Wrocławskich. Auta jechały z Legnicy w kierunku Wrocławia - relacjonowali po godz. 8.00 strażacy, którzy zabezpieczali miejsce zderzenia tira i dwóch busów.
- Po godz. 13.00 ruch został wznowiony. W tej chwili trwa rozładowanie powstałego zatoru. To może potrwać nawet kilka godzin - zastrzega dyżurny punktu informacji drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Nie żyje kierowca
W wypadku zginęła jedna osoba.
- Jest to kierowca busa jadącego na niemieckich numerach rejestracyjnych - mówi mł. bryg. Krzysztof Gielsa, rzecznik dolnośląskiej straży pożarnej. - Kierujący drugim busem również jest poszkodowany. Ma urazy twarzoczaszki. Został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala - dodaje.
Jak wyjaśnia rzecznik, jeden z busów przewoził paliwo. Doszło do rozszczelnienia jednego ze zbiorników. Na miejscu pracowała grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego, która zabezpieczała pojazd.
Utrudnienia
Trasa w kierunku Wrocławia przez ponad 5 godzin była całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy. Kierowcom jadącym w kierunku stolicy Dolnego Śląska zalecano objazd przez węzeł Budziszów, zjazdem na drogę wojewódzką nr 345 do drogi krajowej nr 94. W miejscowości Środa Śląska należało kierować się na drogę wojewódzką nr 346 w kierunku Kątów Wrocławskich i tam wrócić na autostradę A4.
Do wypadku doszło na wysokości Kątów Wrocławskich (woj. dolnośląskie):
Autor: bieru,balu/i/zp / Źródło: TVN24 Wrocław