64-letni radny gminy Podgórzyn, Kazimierz P., został aresztowany w związku z podejrzeniem molestowania trzech uczennic miejscowej szkoły podstawowej. Mieszkańcy i władze gminy są w szoku. Nie wierzą, że mężczyzna może być winny.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła dyrektor szkoły podstawowej, do której chodziły dziewczynki. Sprawa wyszła na jaw po tym jak uczennice opowiedziały swojej nauczycielce o dziwnych zachowaniach mężczyzny.

- W ubiegłym tygodniu jedna z nauczycielek powiadomiła dyrekcję szkoły o tym, że uczennice relacjonują jej dziwne zachowania z udziałem mężczyzny, mieszkańca tej samej miejscowości. Dyrekcja szkoły podjęła decyzję o powiadomieniu policji. Policja w dniu następnym przekazała materiały do prokuratury, gdzie wszczęto śledztwo – informuje Marcin Zarówny z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Molestował w domu?

Dziewczynki, w wieku od 12 do 14 lat, miały odwiedzać radnego w jego domu. To właśnie w trakcie tych wizyt, według prokuratury, dochodziło do molestowania uczennic.

- Mężczyźnie postawiono dwa zarzuty: udostępniania treści pornograficznych trzem uczennicom oraz dopuszczenia się do innych czynności seksualnych wobec osób poniżej 15. roku życia – wyjaśnia Zarówny.

W jego mieszkaniu zabezpieczono dyski i płyty CD.

– Jednak kluczowym dowodem będą zeznania wszystkich trzech małoletnich – dodaje Zarówny.

Niedowierzanie we wsi

Mieszkańcy wsi są w szoku. - Jestem zaskoczona ja, mieszkańcy, koledzy z rady. To był szok. To było dużym wydarzeniem, w negatywnym tego słowa znaczeniu, dla wszystkich mieszkańców gminy – opowiada Anna Latto, wójt gminy Podgórzyn.

Jednak mimo niedowierzania większość mieszkańców broni mężczyzny. Twierdzą, że jego zachowanie mogło być żartem i może zostało źle odebrane. Jednak przyznają, że radny miał słabość do młodych dziewcząt.

- W tym przypadku było bardziej zauważalne zainteresowanie młodymi dziewczynami – potwierdza Latto.

Wójt Podgórzyna o aresztowanym radnym

"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"

Jak ocenia pani wójt radny Kazimierz P. uważał się za jedynego sprawiedliwego w gminie.

- Był w przekonaniu swoim rzeczywiście nieomylnym i jedynym sprawiedliwym – mówi Latto.Mężczyzna wydawał też swój biuletyn, który rozpowszechniał wśród mieszkańców gminy.

- Na końcu było napisane, że prawdziwa cnota krytyki się nie boi – opowiada Latto.

Do dwunastu lat więzienia

Wszystkie trzy dziewczynki zostały już przesłuchane, a mężczyzna przebywa w areszcie.Grozi mu od dwóch do dwunastu lat więzienia.

Kazimierz P. jest radnym w gminie Podgórzyn:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław