Gwiazdą finału WOŚP w Sosnowcu będzie Roksana Węgiel. Katowice zapraszają do tramwaju z muzyką na żywo

31. finał WOŚP odbywa się pod hasłem "Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich - małych i dużych!". Sepsa to zespół objawów wywołanych przez niekontrolowaną, gwałtowną reakcję organizmu na zakażenie. W przebiegu sepsy w ciągu kilku godzin może dojść do niewydolności wielonarządowej, wstrząsu i śmierci.

Finał Orkiestry w województwie śląskim ponownie odbędzie się w Sosnowcu.

Sztab WOŚP w Sosnowcu zaprasza do hali sportowej w dzielnicy Zagórze przy ul. Braci Mieroszewskich oraz do Parku Sieleckiego.

W hali będą atrakcje, szczególnie polecane dla rodzin z dziećmi: pokazy pierwszej pomocy (przygotowano aż 60 fantomów), stoiska artystyczne, kiermasze rękodzieła, występy muzyczne, animacje, konkursy.

W parku odbędzie się 8. Sosnowiecki Bieg Policz się z Cukrzycą, organizowany tradycyjnie przez 71. Sztab WOŚP Sosnowiec, Harpagan Sosnowiec i MOSiR. W tym roku zaplanowano trzy pętle po półtora kilometra. Opłata startowa wynosi 30 zł (minimum) i w całości zbierana będzie do puszek przez wolontariuszy WOŚP. Start o godzinie 10. Zapisy już ruszyły.

O 15 w parku rozpoczną się koncerty. Pierwsza na scenie pojawi się Gabi Foksa, a po niej: Holly Blue, Universe, a gwiazdą wieczoru będzie Roksana Węgiel.

Czytaj też: 31. Finał WOŚP. Jak możesz wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy

Współorganizatorem koncertu jest Urząd Marszałkowski oraz Instytucja Kultury Ars Cameralis. Urząd Marszałkowski przekaże także gadżety do licytacji, w tym oficjalną piłkę do gry w piłkę ręczną, którą grają drużyny biorące aktualnie udział w odbywających się między innymi w Katowicach Mistrzostwach Świata.

Wśród atrakcji tego dnia będzie także mecz hokejowy na Stadionie Zimowym. Który rozpocznie się o 13.30. Dla uczestników przewidziane są loteria fantowa, pokazy jazdy figurowej, wyścigi gokartów, malowanie twarzy czy kawiarenka z kawą, herbatą oraz domowym ciastem.

Tradycyjnie o 20 puszczone zostanie Światełko do Nieba - jak zawsze, bezhukowe, puszczane w jednym miejscu. Pokaz to tak zwany Silence Show, w którym wykorzystuje się efekty pirotechniczne generujące obniżony poziom dźwięku. W pokazie wykorzystane zostaną również lasery oraz generatory ognia.

Fundacja Ekologiczna ARKA już w sobotę o godzinie 15 zaprasza do Galerii Sfera w Bielsku Białej na kolejną edycję akcji "Krzesła dla WOŚP".

Galeria podarowała nieużywane krzesła, a uczniowie Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Juliana Fałata poddali je upcyklingowi. Dali meblom drugie życie i nową, kolorową odsłonę. Pomalowali aż 21 krzeseł według własnych projektów. Każde z nich ma unikatowy charakter. - Te krzesła są pełne dobra, talentu i zaangażowania. Bardzo dziękujemy - mówi Wojciech Owczarz, prezes Fundacji Ekologicznej ARKA.

Po Katowicach w niedzielę będzie jeździł tramwaj z muzyką na żywo. Grać będą dwie kapele folkowe: Kapela Fedaków i kapela Dejcie Pozór. Pasażerowie nie muszą kasować biletów. Przejazd możliwy jest za wrzutkę do puszki. "WOŚPoBana" wyruszy o godzinie 12 i będzie można ją spotkać na trasie Centrum Przesiadkowe Zawodzie - Plac Wolności do godziny 17.

W Młodzieżowym Domu Kultury Bogucie-Zawodzie przy ulicy Markiefki 44a w niedzielę o 11 rozpocznie się śląska bitwa szefów kuchni znanych m.in. z programu Masterchef. Przygotują dania inspirowane Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Po degustacji wszystkich potraw publiczność zgromadzona na sali podczas głosowania wybierze swojego faworyta, który zwycięży rywalizację. Wstęp na Bitwę za wrzutkę do puszki.

Śląska Izba Lekarska po raz kolejny planuje wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy licytacją dzieł lekarzy artystów. Swoje prace w tym celu przekazali dr n. med. Janina Janicka-Grabowska, dr Krystyna Skupień, dr Marzena Swoboda-Dzideczek, dr Stanisław Mysiak i jego żona Krystyna Mysiak. Prace zostały wystawione na aukcji Allegro 23 stycznia, licytacje potrwają 10 dni. Linki do licytacji z pracami lekarzy zostaną umieszczone 23 stycznia na stronie internetowej ŚIL oraz w mediach społecznościowych ŚIL.

Już trwa licytacja samochodu Moskwicz Aleko z Bielska-Białej. To pojazd z 1990 roku z niezwykłą historią. Przyjechała nim do Warszawy ośmioosobowa rodzina z Ukrainy, uciekając przed wojną. Trójka dzieci i pięcioro dorosłych osób przejechało około 1500 kilometrów.

Po zabiegach czyszczenia i odnowienia samochód został wystawiony na aukcję charytatywną pod hasłem: "MOSKWICZ NA POMOC UKRAINIE". Firma, która go kupiła - za ponad 13 tysięcy złotych - chce, by samochód znowu komuś pomógł, dlatego wystawiła go na licytację WOŚP.