Podejście NATO do Rosji oparte na odstraszaniu i obronie oraz otwarciu na dialog polityczny, pozostaje naszą polityką - głosi wspólna deklaracja, którą przywódcy Bukareszteńskiej Dziewiątki przyjęli w Warszawie. To spotkanie członków NATO z Europy Środkowej i Wschodniej.
Odbywający się w warszawie szczyt Bukareszteńskiej Dziewiątki (B9) jest drugim z kolei. Pierwszy odbył się w listopadzie 2015 roku w Bukareszcie. Biorą w nich udział prezydenci Polski i Rumunii - jako współgospodarze - oraz prezydenci Litwy, Łotwy, Estonii, Węgier, Słowacji, Bułgarii i przewodniczący parlamentu Czech.
Jedność NATO musi być wzmocniona
W piątek po obradach została przyjęta oficjalna deklaracja warszawskiego spotkania B9.
"Szczyt NATO w 2018 roku powinien jeszcze bardziej wzmocnić jedność Sojuszu oraz – w duchu zasady 360 stopni – wypracować kompleksową odpowiedź na współczesne zagrożenia bezpieczeństwa, w tym zagrożenia hybrydowe, w obliczu których stanęli Sojusznicy" - czytamy w deklaracji. Jak podkreślono w dokumencie, aby zapewnić spójność wszystkich wysiłków sojuszniczych należy "oprzeć się na kluczowych decyzjach podjętych na szczytach w Walii i w Warszawie". "Z należytą uwagą należy odnieść się do kwestii zapewnienia spójnego i zintegrowanego podejścia do obrony wschodniej flanki, opartego na efektywnej i skupionej na regionach strukturze dowodzenia NATO, wzmocnieniu sił morskich, silnej obronie powietrznej oraz realistycznej strategii wsparcia" - zgodzili się przywódcy. Podkreślili, że zwiększenie gotowości i zdolności sił NATO do odpowiedzi, a także mobilności wojskowej na terytorium Sojuszu ma "zasadnicze znaczenie w kontekście odstraszania i obrony na wschodniej flance NATO". "Będziemy nadal podążać w tym kierunku" - oświadczyli. Przywódcy zapowiedzieli też dalsze inwestowanie we własne bezpieczeństwo, aby wzmocnić ogólne zdolności NATO. "Nasze kraje są zdecydowane zapewnić utrzymanie wydatków na obronę na poziomie 2 proc. PKB lub – odpowiednio – zbliżać się do tego poziomu, zgodnie z decyzją podjętą na szczycie NATO w Walii w 2014 r. Będziemy nadal inwestować w nowoczesne zdolności i brać udział w operacjach i misjach NATO" - oświadczyli.
Prezydent deklaruje jednomyślność regionu
- Jestem przekonany, że tak jak to miało miejsce przed warszawskim szczytem NATO, także dzisiaj dobrze wykorzystamy tę okazję do rozmów o bezpieczeństwie naszej części Europy i o kierunkach dalszej adaptacji NATO do nowych wyzwań i zagrożeń - oświadczył prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu w debacie zatytułowanej "Warszawa Plus: podniesienie bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO na następny poziom".
- Jednomyślny głos wschodniej flanki NATO na temat bezpieczeństwa naszego regionu jest dobrze słyszalny - zadeklarował.
Polski prezydent podkreślił również liczne związki między krajami B9. - To nie tylko bliskość geograficzna, ale także podobne doświadczenia historyczne i wyrosła na ich gruncie wrażliwość oraz troska o pomyślny rozwój całego regionu. Wszystko to sprawia, że wspólnie łatwiej nam poszukiwać rozwiązań poprawiających nasze bezpieczeństwo - przekonywał.
Pokaz jedności dla reszty NATO
Jak dodał, współpraca krajów wschodniej flanki NATO jest szczególnie ważna "wobec wciąż niestabilnej sytuacji bezpieczeństwa w naszym sąsiedztwie i w całej Europie". - Wspólnie udowadniamy naszym partnerom, że państwa Europy Środkowej i Wschodniej są w stanie wziąć odpowiedzialność nie tylko za swój region, ale również aktywnie przyczyniać się do zapewnienia bezpieczeństwa zachodnich sojuszników - zaznaczył Duda.
W piątek wieczorem przywódcy dziewięciu państw wschodniej flanki NATO wezmą udział w Belwederze w uroczystości z okazji 100-lecia niepodległości. Z kolei w Teatrze Królewskim w Starej Oranżerii w Łazienkach Królewskich wysłuchają koncertu z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP