"Chciała świętować Nowy Rok z rodzicami i postanowiła lecieć". Zginęła w katastrofie


W piątkowej katastrofie samolotu kazachskich linii lotniczych Bek Air według najnowszych potwierdzonych informacji zginęło 12 osób. Jest wśród nich 35-letnia dziennikarka śledcza Dana Krugłowa. - To dla nas straszna strata - powiedział redaktor naczelny portalu Informburo Michaił Dorofiejew. Na liście osób, które zginęły, widnieją także nazwiska między innymi dowódcy maszyny, lekarki i zasłużonego generała.

Czytaj więcej o katastrofie samolotu kazachskich linii Bek Air

- Dana Krugłowa była prawdziwą dziennikarką. Jej artykuły wywoływały rozgłos, były przykładem dla innych redakcji. W styczniu Dana została wydawcą, od grudnia kierowała działem śledczym. Była szczera, odważna i obiektywna. To straszna strata dla nas wszystkich - powiedział redaktor naczelny informburo.kz Michaił Dorofiejew.

Portal podał, że przez długi czas piątkowa podróż dziennikarki stała pod znakiem zapytania. Wcale nie było pewne, czy poleci. "W Ałmatach Krugłowa miała zaplanowane spotkania robocze. Dana jednak chciała świętować Nowy Rok z rodzicami w Nur-Sułtan i postanowiła lecieć tym lotem" - napisali koledzy dziennikarki.

Samolot rozbił się w piątek rano niedługo po starcie na lotnisku w Ałmatach.

Dana Krugłowa miała 35 lat. W portalu Informburo pracowała od 2016 rokuinformburo.kz

"Jej śmierć nie była potwierdzana przez dłuższy czas. Koledzy szukali jej na listach osób ocalałych i wśród rannych w szpitalach, ale nie mogli znaleźć" - napisał inny kazachski portal zakon.kz.

Informację o śmierci dziennikarki potwierdził prezydent Kazachstanu Ajdos Ukibaj, który napisał na Twitterze:

"Współczuję rodzinom tych, którzy zginęli w tej strasznej katastrofie. Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci dziennikarki @informburo_kz Dany Krugłowej".

Pilot, generał, lekarka

Na liście osób, które zginęły w katastrofie, widnieje także nazwisko kapitana samolotu Marata Muratbajewa. Kazachskie media podały, że miał 58 lat. Więcej szczegółów o nim lub jego rodzinie nie podano.

W katastrofie zginął także 79-letni Rustem Kajdarow, przewodniczący społecznej rady generałów Kazachstanu, udzielającej wsparcia kombatantom drugiej wojny światowej.

"Generał-major, zasłużony pracownik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ZSRR. Z wykształcenia prawnik. W różnych latach pracował jako śledczy, szef policji i zastępca ministra spraw wewnętrznych Kazachstanu" - napisał o Kajdarowie kazachski portal Tengrinews.

Przewodniczący kazachskiej rady generałów Rustem Kajdarow miał 79 lat Tengrinews.kz

"Smutne wieści. Na pokładzie znajdowały się dwie nasze pracownice, Arman Isina i Sałtanat Mukaszewa. Strasznie jest czytać takie wiadomości, listy zmarłych. Pojawiło się w nich nazwisko 'Isina Arman'. To wielka strata" - przekazała jedna z placówek medycznych w stolicy Kazachstanu, Nur-Sułtanie.

Isina była ginekologiem położnikiem. "Była bardzo szczera i zasadnicza. (...) Świetny lekarz! Ratowała życie, budowała system bezpieczeństwa i odpowiedzialności w służbie zdrowia, zginęła z powodu nieodpowiedzialności linii lotniczej. Z jej udziałem wdrażano programy dotyczące audytu śmiertelności matek i bezpiecznego macierzyństwa. Armasza pracowała przy międzynarodowych projektach ONZ i Banku Światowego. Kraj stracił doskonałego specjalistę, a syn i córka - kochającą matkę" - napisała na Facebooku znajoma, Aida Alzhanova.

Arman Isina pracowała w jednej z klinik w Nur-Sułtanie zakon.kz

W katastrofie pasażerskiego samolotu linii Bek Air zginęło 12 osób, a 49 zostało rannych. Na pokładzie znajdowało się 93 pasażerów i pięciu członków załogi. Śledczy biorą pod uwagę dwie wersje przyczyn katastrofy maszyny: błąd pilotów albo usterki techniczne.

Autor: tas / Źródło: informburo.kz, zakon.kz, Tengrinews