Poprawka, która "umożliwia niezauważalne manipulowanie głosami wyborców". Przyjęta

[object Object]
Zmiany w kodeksie wyborczym. Projekt PiStvn24
wideo 2/25

Sejmowa komisja nadzwyczajna pozytywnie zaopiniowała w czwartek wieczorem projekt zmian w Kodeksie wyborczym autorstwa polityków PiS, który zakłada między innymi wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Duże kontrowersje budzi zmiana artykułu 41. Kodeksu wyborczego. "Wskazana zmiana sposobu ustalania ważności głosu umożliwia niezauważalne manipulowanie głosami wyborców" - alarmował przewodniczący PKW.

Artykuł 41. po zmianie zaproponowanej przez PiS, która została zaakceptowana przez nadzwyczajną komisję, brzmi: "dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk albo poczynienie innych znaków lub dopisków na karcie do głosowania, w tym w kratce lub poza nią, nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu".

PO, Nowoczesna i PSL chciały wykreślenia tej zmiany z projektu, bo - jak argumentował poseł Platformy Tomasz Szymański - taki zapis może umożliwić fałszerstwa wyborcze. W ocenie polityka PO, możliwe będzie skreślenie znaku "x" postawionego przez wyborcę i postawienie go w innej kratce.

Przedstawiciel wnioskodawców, poseł Łukasz Schreiber (PiS), przychylając się do propozycji zapisanej w projekcie, podkreślił, że o złagodzeniu przepisów dotyczących ważności oddanego głosu mówią zalecenia OBWE, do których Polska powinna się przychylić, ponieważ jest w czołówce krajów z wysokim odsetkiem głosów nieważnych.

Kluczowa zmiana

W dotychczas przeprowadzonych wyborach różne znaki i dopiski poczynione przez wyborcę na kartach do głosowania nie miały wpływu na ważność głosu. Pod warunkiem jednak, że nie znajdowały się one w kratkach przy nazwiskach kandydatów. Jeżeli jakikolwiek dopisek - inny niż ważny znak "x" - wchodził w obręb jakiejkolwiek kratki, powodował nieważność głosu.

Poselski projekt zmienia ten stan rzeczy. Ważne mają być również te głosy, które oprócz właściwie wstawionego znaku "x" w jedną kratkę przy nazwisku jednego kandydata, będą zawierać również dopiski w obrębie innych kratek.

Dopiski na karcie, a ważność głosu. Obowiązujący przepis i poselski projekt
Dopiski na karcie, a ważność głosu. Obowiązujący przepis i poselski projektDopiski na karcie, a ważność głosu. Obowiązujący przepis i poselski projekt | tvn24.pl ,

Co wyborcy potrafią dopisać na karcie

Posłużmy się teoretycznym przykładem. Wyborca w zaciszu kabiny, oprócz ważnego znaku "x" w kratce, wpada na pomysł że zamanifestuje na karcie swoje poglądy, pisząc na przykład hasło: "Niech żyją krasnoludki!". Czyni to tak zamaszyście, że wykrzyknik stawia na jednej z pustych kratek. Dziś taki głos jest nieważny - nawet jeżeli oprócz wykrzyknika w jednej kratce, w innej znajduje się poprawnie wstawiony znak "x". Według projektu poselskiego w przyszłości taki głos z dopiskiem ma być ważny.

To jeszcze przykład stosunkowo "niewinny". Sprawa robi się poważniejsza, gdy ktoś pomyli się w głosowaniu - postawi krzyżyk przy nazwisku jednego kandydata, a po chwili dojdzie do wniosku, że to jednak nie ten, zamalowuje wcześniej postawiony krzyżyk i stawia go przy nazwisku innego kandydata. Dziś taki głos jest nieważny. Posłowie PiS chcą, żeby jednak był ważny.

"Szukacie problemu tam, gdzie go nie ma"

- Chodzi o to, żeby zmniejszyć liczbę nieważnych głosów - tłumaczył Schreiber w rozmowie z tvn24.pl. Tyle że obowiązujący dziś bezwzględny wymóg wszystkich czystych kratek poza tą, w której wyborca wstawia znak "x", to jedno z podstawowych zabezpieczeń przeciw fałszerstwom wyborów.

Zwracał na to uwagę przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński. "Intencją dotychczasowego przepisu, który zabraniał stawiania jakichkolwiek innych znaków w obrębie kratki było zabezpieczenie przed ewentualnym 'dostawieniem' przez inne osoby znaku 'x' przy nazwisku innego kandydata i zamazywania postawionych znaków 'x'" - tłumaczył sędzia Hermeliński istotę obecnego przepisu w opinii, którą wysłał do Sejmu.

Jak widać, nie została ona wzięta pod uwagę.

- Szukacie problemu tam, gdzie go nie ma. Projekt artykułu 41. będzie przeprowadzany przez komisję w kształcie takim, jak został wcześniej zapisany - powiedział Schreiber w ubiegły piątek w rozmowie z tvn24.pl.

"Niezauważalne manipulowanie głosami wyborców"

Przewodniczący PKW w swoim stanowisku wobec poselskiego projektu wymienił konkretne niebezpieczeństwo, jakie rodzi przepis w kształcie proponowanym przez posłów PiS.

"Wskazana zmiana sposobu ustalania ważności głosu umożliwia niezauważalne manipulowanie głosami wyborców. Według obowiązujących przepisów osoba chcąca dokonać manipulacji (o ile udało jej się uzyskać w sposób niezauważony przez członków komisji obwodowej dostęp do kart, co nie powinno mieć miejsca) mogła na karcie do głosowania dostawić znak 'x' i zamazać kratkę z głosem prawidłowo oddanym przez wyborcę. (...) Ślad tego nie znajdzie się w protokole głosowania" - alarmował sędzia Hermeliński.

Znak 'x' to "co najmniej" dwie linie. Bez górnego limitu

Wcześniej nadzwyczajna komisja przyjęła zaproponowaną przez posłów PiS definicję znaku "x" - jako symbolu oznaczającego wolę poparcia kandydata przez wyborcę. Według wstępnie przyjętego przepisu, który musi jeszcze zaakceptować Sejm, Senat i podpisać prezydent, znak "x" to "co najmniej dwie linie, które przecinają się w obrębie kratki". Górnej granicy linii przecinających się w obrębie kratki nie wyznaczono, co również wzbudziło wiele kontrowersji wśród posłów i przedstawicieli innych instytucji uczestniczących w pracach komisji.

Wiceprzewodniczący komisji nadzwyczajnej Marcin Horała z PiS dowodził, że tak zdefiniowany znak 'x' jest wyjściem naprzeciw potrzebom wyborców, którzy z powodu choroby, starości lub niepełnosprawności mają kłopot z narysowaniem konkretnie dwóch linii tak, aby przecięły się wewnątrz kratki.

Państwowa Komisja Wyborcza, w czasie gdy szefowa Krajowego Biura Wyborczego uczestniczyła w pracach komisji, zgłaszała zastrzeżenia, że taka definicja znaku "x", jak określili ją posłowie, zamiast ułatwić, znacznie utrudni rozstrzyganie, na kogo głos został oddany.

Autor: jp/azb / Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium