Arcybiskup Gądecki: przepraszam za zgorszenie, jakie miało miejsce w archidiecezji

Arcybiskup Juliusz Paetz nie żyje
Arcybiskup Juliusz Paetz nie żyje
Źródło: tvn24

"Z głębi serca przepraszam osoby, które czują się skrzywdzone" - napisał arcybiskup metropolita poznański Stanisław Gądecki w liście, który w niedzielę zostanie odczytany w kościołach Archidiecezji Poznańskiej. Hierarcha odniósł się do sprawy zmarłego arcybiskupa Juliusza Paetza, oskarżanego o molestowanie seksualne kleryków.

Jednym z wątków listu, który zostanie odczytany w kościołach w pierwszą niedzielę adwentu jest sprawa zmarłego 15 listopada arcybiskupa Juliuszu Paetza.

Arcybiskup przeprasza

"Ksiądz arcybiskup był przekonany o swojej niewinności i nie wyraził publicznie skruchy, choć złożył rezygnację z urzędu" - napisał arcybiskup Stanisław Gądecki.

Uznał, że "właściwą instancją do przeprowadzenia procesu i wydawania wyroków nie są inni biskupi, lecz Stolica Apostolska".

Metropolita poznański mimo to podkreślił, że "czuje się w obowiązku powiedzieć: przepraszam". "Przepraszam za zgorszenie, jakie miało miejsce w archidiecezji. Z głębi serca przepraszam osoby, które czują się skrzywdzone" - napisał.

"Wszystkich wiernych proszę, aby modlili się w intencji przebłagania za grzechy oraz za naszą wspólnotę diecezjalną, aby - zjednoczona w Duchu Świętym - mogła promieniować świadectwem chrześcijańskiego życia i apostolską gorliwością" - zakończył fragment listu zatytułowany "Oczyszczenie".

Oskarżany o molestowanie kleryków

W 2002 roku pod adresem arcybiskupa Paetza formułowane były oskarżenia o molestowanie seksualne kleryków. Ten zarzutom zaprzeczał.

W Wielki Czwartek 2002 roku złożył rezygnację z urzędu, do czego miał go skłonić osobiście papież Jan Paweł II. Watykan zakazał wtedy Paetzowi sprawowania funkcji biskupich, między innymi wyświęcania kapłanów i przewodniczenia uroczystym mszom. W 2013 roku dodatkowo zakazano mu udziału w publicznych uroczystościach.

Żaden z domniemanych pokrzywdzonych kleryków nie złożył zawiadomienia w sprawie molestowania, dlatego sprawa nie była badana przez prokuraturę.

Więcej o artykule Jerzego Morawskiego, który jako pierwszy opisał molestowanie kleryków i księży przez abp. Paetza

Autor: akw//rzw / Źródło: tvn24.pl, TVN24

Czytaj także: