Działanie prezydenta "czyni realnym problem odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu"

[object Object]
Prezydent powołał nowych sędziów Sądu Najwyższego ("Fakty" 10.10.2018)Fakty TVN
wideo 2/35

Sędziowie apelacji krakowskiej wyrażają dezaprobatę wobec działania Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, polegającego na wręczeniu w dniu 10 października 2018 roku nominacji osobom wybranym do Sądu Najwyższego - czytamy w jednej z dziewięciu uchwał przyjętych 12 października przez Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Krakowskiej. "Działanie prezydenta, podejmowane wbrew konstytucji, destabilizuje sytuację prawną i obniża zaufanie do sądów oraz wydawanych przez nie orzeczeń" - podkreślono.

PEŁNA TREŚĆ UCHWAŁ ZGROMADZENIA PRZEDSTAWICIELI SĘDZIÓW APELACJI KRAKOWSKIEJ Z 12.10.2018 R.

Sędziowie krakowskiego Sądu Apelacyjnego przyjęli w piątek dziewięć uchwał, w których wyrażają swoje obawy i zastrzeżenia wobec zmian wprowadzanych przez rząd w polskim sądownictwie.

"Zastrzeżenia co do legalności procedury nominacyjnej"

"Sędziowie apelacji krakowskiej podtrzymują zastrzeżenia co do konstytucyjności rozwiązań przyjętych w ustawie z dnia 8 grudnia 2017 roku o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw. W konsekwencji podtrzymują negatywną ocenę, że wybór piętnastu osób wykonujących zawód sędziego na członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz widoczne powiązania tych osób z Ministrem Sprawiedliwości nie dają gwarancji należytego wykonywania przez nich przewidzianych Konstytucją obowiązków. Rodzi to uzasadnione obawy politycznego podporządkowania organu mającego stać na straży niezależności władzy sądowniczej" - oceniają krakowscy sędziowie.

"Zwracamy uwagę, że taki stan rzeczy budzi uzasadnione zastrzeżenia co do legalności procedury nominacyjnej, w której Krajowa Rada Sądownictwa odgrywa kluczowe znaczenie. Sędziowie apelacji krakowskiej, pomimo wyrażonego wyżej przekonania, zdecydowali o wykonaniu ciążącego na nich obowiązku wyrażenia opinii o kandydatach zgłoszonych na wolne stanowiska sędziowskie" - podkreślono w uchwale.

Zdaniem krakowskich sędziów, "ta część procedury nominacyjnej, która związana jest z oceną kandydatów przez zgromadzenia sędziów poszczególnych apelacji, nie budzi zastrzeżeń prawnych". Tym samym zobowiązani jesteśmy do rzetelnego wykonania ustawowego obowiązku" - dodano.

Zauważono także, że "udział sędziów apelacji w dokonaniu oceny kandydatów zgłoszonych na wolne stanowiska sędziowskie jest wyrazem odpowiedzialności za wymiar sprawiedliwości i prawidłowe funkcjonowanie sądów".

Jednak według sędziów apelacyjnych, "dalsza część procedury nominacyjnej może być obarczona wadą prowadzącą do podważenia wyników konkursów na stanowiska sędziowskie", a "za taki stan rzeczy odpowiedzialność ponosi władza wykonawcza i ustawodawcza".

"Zwracamy także uwagę kandydatów, że to oni ponoszą ryzyko udziału w procedurze budzącej poważne wątpliwości natury konstytucyjnej, związane z możliwością kwestionowania legalności objęcia stanowisk oraz ważności wydawanych w tych warunkach orzeczeń" - ocenili krakowscy sędziowie.

Dezaprobata wobec prezydenta i prezes krakowskiego sądu

Krakowscy sędziowie w drugiej z uchwał wyrazili "dezaprobatę wobec działania Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, polegającego na wręczeniu w dniu 10 października 2018 r. nominacji osobom wybranym do Sądu Najwyższego w następstwie procedury wzbudzającej bardzo poważne wątpliwości konstytucyjne, pomimo zabezpieczenia zastosowanego przez Naczelny Sąd Administracyjny i wobec trwającego przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej postępowania, dotyczącego ustawy o Sądzie Najwyższym".

"Działanie Prezydenta RP, podejmowane wbrew Konstytucji RP, destabilizuje sytuację prawną i obniża zaufanie do sądów oraz wydawanych przez nie orzeczeń. Ponadto czyni realnym problem odpowiedzialności Prezydenta przed Trybunałem Stanu" - podkreślono.

"Kolejny przykład nadużycia uprawnień, dyskryminacji i mobbingu"

"Sędziowie apelacji krakowskiej wyrażają głęboką dezaprobatę wobec decyzji Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmary Pawełczyk-Woickiej" - czytamy w kolejnej z uchwał. Chodzi o decyzje Pawełczyk-Woickiej o przeniesieniu sędziego Sądu Okręgowego, byłego rzecznika KRS Waldemara Żurka do innego wydziału w krakowskim sądzie. Zdaniem sędziów apelacyjnych decyzja podjęta została "z naruszeniem prawa", "bez podstaw merytorycznych i bez wymaganej przepisami opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Krakowie".

Sędziowie z dezaprobatą odnieśli się do decyzji Pawełczyk-Woickiej "o zawiadomieniu Rzecznika Dyscyplinarnego o rzekomym popełnieniu deliktu dyscyplinarnego przez Sędziego Waldemara Żurka przez niepodjęcie obowiązków w nowym wydziale, dokonanego przed doręczeniem Sędziemu decyzji organu pełniącego funkcję Krajowej Rady Sądownictwa, do którego Sędzia się odwołał zgodnie z pouczeniem Prezesa Sądu Okręgowego".

Według sędziów apelacyjnych decyzje te "są kolejnym przejawem nadużycia uprawnień, dyskryminacji i mobbingu wobec Sędziego".

"Po raz kolejny wyrażamy pełne poparcie i szacunek dla SSO Waldemara Żurka, którego postawa wyznacza standardy obrony niezawisłości sędziowskiej. Z zażenowaniem obserwujemy działania Prezes Dagmary Pawełczyk-Woickiej jako członka organu pełniącego funkcję Krajowej Rady Sądownictwa, zwłaszcza polegające na konsultowaniu z Ministrem Sprawiedliwości w trakcie tajnego głosowania kandydatur do Sądu Najwyższego czy na lekceważących wypowiedziach na temat Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ). Te zachowania świadczą o braku kwalifikacji moralnych i merytorycznych do pełnienia funkcji zaufania publicznego, w tym również do wykonywania zawodu sędziego" - ocenili sędziowie.

"Brak transparentności"

Sędziowie apelacji krakowskiej zwrócili uwagę, że nowelizacje ustaw sądowych spowodowały "brak transparentności i upolitycznienie procesu wyboru kandydatów na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego".

"Jednym z przejawów wadliwości przyjętych rozwiązań jest wyeliminowanie z procedury nominacyjnej kryteriów i mechanizmów pozwalających na merytoryczną ocenę kandydatów. Aktualnie obowiązujące rozwiązania ustawowe nie przewidują oceny pracy kandydata, w tym opinii wyrażanej przez sędziów" - oświadczyli sędziowie.

"Ze zdziwieniem i dezaprobatą odnotowujemy fakt zgłoszenia swojej kandydatury na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego przez Pana Dariusza Pawłyszcze – sędziego Sądu Okręgowego w Krakowie. Pan Dariusz Pawłyszcze od przeszło 2-ch lat wykonuje obowiązki urzędnicze w Ministerstwie Sprawiedliwości, a ostatnio zajmuje tam stanowisko Dyrektora Departamentu Kadr. W swej pracy urzędniczej współdziałał w procesie ograniczenia niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - oceniono w uchwale nr 4.

"Pan Dariusz Pawłyszcze, zajmując stanowisko Dyrektora Departamentu Kadr MS, ponosi współodpowiedzialność za działania destabilizujące wymiar sprawiedliwości i dezorganizujące pracę sądów. Ponosi odpowiedzialność za zaniechania w zapewnieniu prawidłowej obsady kadrowej sądów. Odpowiada za niezasadne przerwanie ustawowo określonej kadencji prezesów i wiceprezesów sądów oraz powołanie w ich miejsce osób często niekompetentnych, nie posiadających odpowiedniego doświadczenia dla sprawowania funkcji kierowniczych" - zauważono.

W ocenie krakowskiej apelacji Pawłyszcze "nie posiada kompetencji i nie spełnia kryteriów merytorycznych niezbędnych dla zajmowania stanowiska sędziego Sądu Najwyższego". "Nie sposób uznać za odpowiednią kandydaturę sędziego, który w pracy orzeczniczej legitymował się stabilnością orzecznictwa na poziomie nie przekraczającym 50 proc., a do uchylenia wydanego przez niego wyroku dochodziło w blisko 20 proc. spraw. Pan sędzia nie legitymuje się dorobkiem orzeczniczym pozwalającym na stwierdzenie, iż posiada wybitną wiedzę prawniczą" - podkreślili sędziowie.

Sprzeciw wobec "działań represyjnych"

Sędziowie apelacji krakowskiej "potępiają działania podejmowane przez powołane w upolityczniony sposób organy dyscyplinarne sądów powszechnych. Na dezaprobatę zasługują zwłaszcza bezpodstawne przesłuchania sędziów w charakterze obwinionych i świadków, jak też sprawdzanie akt spraw przez nich prowadzonych".

Sędziowie wyliczają przykłady takich działań, które dotknęły siedmiu sędziów: Krystiana Markiewicza, Bartłomieja Przymusińskiego, Igora Tuleyę, Ewę Maciejewską, Olimpię Barańską-Małuszek, Sławomira Jęksę, Dominika Czeszkiewicza. Według przedstawicieli apelacji krakowskiej "stanowiły one (działania - red.) niedopuszczalną reakcję na wydawane przez wymienionych sędziów orzeczenia bądź sposób ich uzasadniania, zwracanie się z pytaniami prejudycjalnymi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, udział w prawnej edukacji młodzieży i wystąpienia w debacie publicznej w obronie zagrożonej niezależności sądownictwa".

"Do działań represyjnych wobec sędziów włącza się Prokuratura, która w związku z wydanymi orzeczeniami prowadzi postępowania karne wobec sędziów Wojciecha Łączewskiego i Agnieszki Pilarczyk a także sędziów funkcyjnych, którzy przydzielali wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania w sprawie tzw. 'afery polickiej'. Z kolei Centralne Biuro Antykorupcyjne przez półtora roku bezpodstawnie kontrolowało oświadczenie majątkowe SSO Waldemara Żurka" - czytamy.

"Opisane wyżej działania, w połączeniu ze zmianami legislacyjnymi, zwłaszcza w zakresie sądownictwa dyscyplinarnego, mają na celu zastraszenie sędziów a w konsekwencji zniesienie niezależności sądownictwa. Wyrażamy solidarność i szacunek dla sędziów poddanych opisanym wyżej działaniom represyjnym. Jednocześnie wzywamy Koleżanki i Kolegów Sędziów, aby niezawisłość sędziowska nadal była podstawową wartością w służbie obywatelom" - podkreślono.

O próbie "zastraszenia" środowiska

"Jako niedopuszczalne marnowanie środków publicznych oceniamy przesłuchanie przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej około 100 sędziów Sądu Apelacyjnego i Sądu Okręgowego w Krakowie, co uważamy za retorsję z powodu podjęcia na zebraniach sędziów tych sądów uchwał potępiających poniżające i nieludzkie traktowanie sędziego Krzysztofa Sobierajskiego w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Ponieważ działania Prokuratury nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, uważamy je za motywowaną politycznie próbę zastraszenia krakowskiego środowiska sędziowskiego" - oświadczyli sędziowie.

"Sędziowie apelacji krakowskiej wzywają wszystkich sędziów do czynnego i powszechnego zaangażowania się w promowanie wartości konstytucyjnych, m.in. poprzez prowadzenie zajęć edukacyjnych dla uczniów szkół a także udział w przypadającym w dniach 19-26 listopada 2018 r. Tygodniu Konstytucyjnym" - czytamy w uchwale nr 7.

O zaniechaniach Ziobry

"Sędziowie apelacji krakowskiej ponownie zwracają uwagę na działania i zaniechania Ministra Sprawiedliwości oraz władzy ustawodawczej, negatywnie wpływających na funkcjonowanie sądów" - czytamy w ósmej uchwale.

Krakowscy sędziowie wyliczają w tym względzie: "niewykonywanie przez Ministra Sprawiedliwości ustawowego obowiązku ogłaszania obwieszczeń o wolnych stanowiskach sędziowskich", "brak podjęcia działań dla zapewnienia dostatecznej liczby referendarzy, asystentów sędziego i urzędników sądowych", "wprowadzanie zmian ustawodawczych w zakresie funkcjonowania sądów, sprzecznych z podstawowymi zasadami porządku konstytucyjnego", "wprowadzanie zmian ustawodawczych dezorganizujących pracę sądów", "formułowanie w przestrzeni publicznej nieprawdziwych i kierowanych złymi intencjami wypowiedzi dyskredytujących sędziów", "odwoływanie ze stanowisk funkcyjnych, przed upływem ich kadencji i na podstawie dowolnych przesłanek, osób kompetentnych".

"Stwierdzamy, że wynikiem tego rodzaju działań jest stałe pogarszanie się wyników pracy sądów, zwiększenie zaległości i wydłużenie czasu prowadzonych postępowań sądowych. Zauważamy zjawisko potęgowania chaosu w pracy sądów i dezorganizacji wymiaru sprawiedliwości" - zaznaczyli sędziowie.

"Zobowiązujemy Prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie do opublikowania niniejszych uchwał na stronie internetowej Sądu oraz przekazania ich: Prezydentowi RP, Ministrowi Sprawiedliwości, Przewodniczącemu Krajowej Rady Sądownictwa, I Prezes Sądu Najwyższego, Prezesom Sądów Apelacyjnych i Okręgowych" - czytamy w dziewiątej uchwale.

"Jednocześnie upoważniamy stowarzyszenia sędziowskie do upublicznienia treści niniejszej uchwały poprzez przesłanie jej wyżej wskazanym podmiotom, a także do przetłumaczenia punktów 1-4 uchwały na język angielski, a następnie przesłania tłumaczenia zagranicznym organizacjom, instytucjom, fundacjom, stowarzyszeniom zajmującym się monitorowaniem praworządności oraz ochroną niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - napisano.

Autor: tmw / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Dominique Pelicot został skazany w czwartek na 20 lat więzienia za wielokrotne odurzanie i gwałty na swojej byłej żonie Gisèle oraz oferowanie kilkudziesięciu obcym mężczyznom współżycia z nią, gdy była nieprzytomna - podała agencja Reutera. Mężczyzna został uznany za winnego wszystkich zarzucanych mu czynów.

Dominique Pelicot winny wszystkich zarzucanych mu czynów, maksymalny wymiar kary

Dominique Pelicot winny wszystkich zarzucanych mu czynów, maksymalny wymiar kary

Źródło:
PAP, Reuters

Według amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa gwałtownie rośnie liczba zgłaszanych przez pilotów incydentów oślepiania ich laserem - podaje CNN. Stacja wiąże ten wzrost z "paniką wokół dronów", obserwowanych od kilku tygodni na Wschodnim Wybrzeżu USA.

Tajemnicze drony i "dramatycznie rosnąca" liczba pilotów oślepianych laserami

Tajemnicze drony i "dramatycznie rosnąca" liczba pilotów oślepianych laserami

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec byłego wiceministra sprawiedliwości, posła PiS Marcina Romanowskiego. Nie wiadomo jednak, kiedy zapadnie decyzja sądu. Reporterka TVN24 Marta Abramczyk mówiła, jakie kroki będą podejmowane po zatrzymaniu Romanowskiego na terenie Unii Europejskiej. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar ocenił, że poszukiwania Romanowskiego ukazują "bardzo poważny kryzys naszego państwa".

Kiedy decyzja w sprawie ENA? Co się stanie po zatrzymaniu Romanowskiego?

Kiedy decyzja w sprawie ENA? Co się stanie po zatrzymaniu Romanowskiego?

Źródło:
TVN24

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2024 roku wyniosło 8478,26 złotych, co oznacza wzrost o 10,5 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny. Dane dotyczą firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób.

Pensje w górę. Najnowsze dane z firm

Pensje w górę. Najnowsze dane z firm

Źródło:
tvn24.pl

Ukraińskie drony w nocy ze środy na czwartek dokonały zmasowanego ataku na obwód rostowski w Rosji. Ich celem była między innymi rafineria w Nowoszachtyńsku - poinformowały rosyjskie kanały na Telegramie. Cytują internautów, którzy opowiadali o "morzu eksplozji" i o tym, że "wybuchy w mieście trwały przez co najmniej 40 minut".

"Morze eksplozji". Atak na jedną z największych rafinerii w Rosji

"Morze eksplozji". Atak na jedną z największych rafinerii w Rosji

Źródło:
The Moscow Times, NV, Ukraińska Prawda

Rosja zaczęła wycofywać zaawansowane systemy obrony powietrznej i inny sprzęt wojskowy z baz w Syrii i przerzucać do Libii - podał "Wall Street Journal", powołując się na amerykańskich i libijskich urzędników. Zdaniem nowojorskiego dziennika, w ten sposób Moskwa usiłuje utrzymać swoją obecność na Bliskim Wschodzie po upadku reżimu Baszara al-Asada.

Rosjanie się przenoszą. "Próbują wykorzystać kolejnego starego partnera"

Rosjanie się przenoszą. "Próbują wykorzystać kolejnego starego partnera"

Źródło:
Wall Street Journal, tvn24.pl

Nastolatek, oskarżony o zabójstwo trzech dziewczynek podczas ataku nożem w Southport w północnej Anglii, stanął przed sądem w Liverpoolu. Nie chciał zabrać głosu. Jego proces ma ruszyć 20 stycznia.  

Atak nożownika w Southport. Oskarżony o zabójstwo trzech dziewczynek nie przyznaje się do winy

Atak nożownika w Southport. Oskarżony o zabójstwo trzech dziewczynek nie przyznaje się do winy

Źródło:
Reuters, CNN, tvn24.pl

Zimowa stolica Polski to w czwartek rano najcieplejsze miasto w całym naszym kraju. Między Zakopanem a położonym kilka kilometrów dalej Poroninem jest ponad 10 stopni różnicy. We "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Tomasz Wasilewski wyjaśnił, z czego wynika taka temperatura w Tatrach.

"Pożeracz śniegu" odmienił pogodę w Zakopanem

"Pożeracz śniegu" odmienił pogodę w Zakopanem

Źródło:
IMGW, TVN24

Blisko 20 tysięcy ton odpadów żużli z hutnictwa cynku, które były składowane w Tuplicach (woj. lubuskie) zostały wywiezione z powrotem do Niemiec. "Teren został uprzątnięty" - poinformowała w środę na platformie "X" minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Wywieziono śmieci z nielegalnego wysypiska. "Hałdy odpadów wróciły do Niemiec"

Wywieziono śmieci z nielegalnego wysypiska. "Hałdy odpadów wróciły do Niemiec"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tym razem moje dzieci wprost mnie oszukały. Pismo było skomplikowane, z odnośnikami do paragrafów innych dokumentów prawnych, których ja nie mam w głowie – stwierdził w rozmowie z "Forbesem" Zygmunt Solorz, założyciel i większościowy akcjonariusz Cyfrowego Polsatu. - Polegałem na tym, co mówią mi dzieci, i to był duży błąd - dodał.

Solorz: to był duży błąd

Solorz: to był duży błąd

Źródło:
PAP

Wysoka temperatura w grudniu sprzyja aktywności kleszczy, dlatego ten niebezpieczny pajęczak może znaleźć się na choince, którą przyniesiemy do domu. Warto przejrzeć swoje zwierzęta, aby sprawdzić czy nie złapały kleszcza, przebywając w pobliżu świątecznego drzewka.

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Źródło:
PAP

Komornik zajął niemal pół miliona złotych na koncie gminy Białystok. To nie gmina miała długi, ale jeden z jej mieszkańców, który zmarł. Zmarły nie miał żadnych spadkobierców. Gdyby miasto dopełniło formalności, mogłoby się uchronić przed najgorszym.

Gminy nierzadko dziedziczą długi po mieszkańcach, czasem jednak trafi im się złoto - dosłownie

Gminy nierzadko dziedziczą długi po mieszkańcach, czasem jednak trafi im się złoto - dosłownie

Źródło:
Fakty TVN

Renowacja budynku w Alkmaar na północy Holandii doprowadziła do niezwykłego odkrycia. Archeolodzy natrafili na podłogę wykonaną częściowo ze zwierzęcych kości.

Tajemnicza podłoga z kości odkryta w czasie renowacji budynku

Tajemnicza podłoga z kości odkryta w czasie renowacji budynku

Źródło:
alkmaar.nl

Na Marcinie Romanowskim ciążą bardzo poważne zarzuty sprzeniewierzenia bardzo poważnych pieniędzy, (...) które były przeznaczone dla najsłabszych, najbardziej pokrzywdzonych - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" marszałek Sejmu, lider Polski 2050 i kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Mówił też między innymi o swoim pomyśle dotyczącym stwierdzenia ważności wyboru prezydenta i sprawie Collegium Humanum.

Hołownia: Romanowski jest usprawiedliwiony jako poseł. Nie jako człowiek

Hołownia: Romanowski jest usprawiedliwiony jako poseł. Nie jako człowiek

Źródło:
TVN24

Dwóch 18-latków zginęło w wypadku, do którego doszło w Kowarach (woj. dolnośląskie). Kierujący bmw zjechał z drogi, wjechał do rowu i uderzył w przydrożne drzewo. Zginęli kierowca i pasażer, trzecia osoba trafiła do szpitala.

Tragiczny wypadek, zginęło dwóch 18-latków

Tragiczny wypadek, zginęło dwóch 18-latków

Źródło:
tvn24.pl

Podatki za 2024 rok będzie można rozliczyć za pomocą aplikacji mobilnej – wynika ze słów szefa Krajowej Administracji Skarbowej, wiceministra finansów Marcina Łobody.

Zmiana w sprawie PIT. Nowość w rozliczeniach z fiskusem

Zmiana w sprawie PIT. Nowość w rozliczeniach z fiskusem

Źródło:
PAP

Mamy dowody na to, że Rosja próbuje manipulować francuskimi influencerami - powiedział minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot. Polityk zaapelował do użytkowników platform internetowych o ostrożność.

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

Źródło:
PAP

Co najmniej 100 północnokoreańskich żołnierzy zginęło, a tysiąc zostało rannych w walkach z ukraińskimi siłami w obwodzie kurskim w Rosji - ujawniła południowokoreańska Narodowa Służba Wywiadowcza. Agencja prasowa Yonhap przekazała, że wysoką liczbę ofiar, mimo niewielkiej liczby starć, przypisano "nieznajomości środowiska pola bitwy na otwartym terenie, wykorzystaniu wojsk północnokoreańskich jako jednostek szturmowych na linii frontu oraz brakowi zdolności do reagowania na ataki dronów".

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Źródło:
PAP

Produkcja przemysłowa w listopadzie 2024 roku spadła o 1,5 procent rok do roku, a w ujęciu miesięcznym spadła o 5,4 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Spadki w przemyśle

Spadki w przemyśle

Źródło:
PAP

Do Sejmu trafiła petycja postulująca zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia w Kościele katolickim oraz innych kościołach, jeśli jest tam stosowana. Jak podaje w czwartek "Rzeczpospolita", petycja została podpisana przez 12 tysięcy osób.

Zakaz spowiedzi dla niepełnoletnich? Do Sejmu trafiła petycja

Zakaz spowiedzi dla niepełnoletnich? Do Sejmu trafiła petycja

Źródło:
PAP

Dwóch pilotów zginęło w wyniku katastrofy prywatnego odrzutowca w miejscowości San Fernando na przedmieściach Buenos Aires, stolicy Argentyny. Maszyna nie zdołała wyhamować podczas lądowania i uderzyła w budynek mieszkalny.

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Źródło:
PAP, Reuters

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

Kierująca oplem przekroczyła dozwoloną prędkość o 62 kilometry na godzinę. Jej jazdę przerwali policjanci. W sumie zebrała 31 punktów karnych, choć w ogóle nie powinna siadać za kierownicą. Ma bowiem sądowy zakaz.

Uzbierała 31 punktów, choć ma sądowy zakaz prowadzenia aut

Uzbierała 31 punktów, choć ma sądowy zakaz prowadzenia aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nad ranem w Radlinie na Górnym Śląsku doszło do poważnego wypadku. W motorowerzystę uderzył kierowca samochodu osobowego. Siła odrzutu była tak duża, że kierujący jednośladem uderzył w jadącą z naprzeciwka osobową hondę. Z obrażeniami trafił do szpitala. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.

Potrącił motorowerzystę i uciekł z miejsca wypadku

Potrącił motorowerzystę i uciekł z miejsca wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy miejscy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy malowali po ekranach dźwiękochłonnych. Nie widzieli w tym nic złego. Dopiero podczas oczekiwania na przyjazd policji zrozumieli, że będą musieli ponieść koszty usunięcia własnych "dzieł".

"Umówili się, by razem pomalować". Zapłacą za usunięcie swoich "dzieł"

"Umówili się, by razem pomalować". Zapłacą za usunięcie swoich "dzieł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czek wystawiony na sumę 49 milionów euro znalazł na ulicy w Lecce na południu Włoch przedstawiciel władz tego miasta. Jak przyznał, dostał zawrotów głowy na widok tylu zer. Udało mu się odnaleźć właściciela czeku.

Miliony euro leżały na ulicy

Miliony euro leżały na ulicy

Źródło:
PAP

Testy toksykologiczne składników napojów spożywanych przez siedmiu turystów, którzy zatruli się na Fidżi, nie wykazały obecności w nich metanolu ani żadnych nielegalnych substancji - przekazuje CNN, powołując się na miejscowe służby.

Zatrucie alkoholem w rajskim kurorcie. Są wyniki badań drinków

Zatrucie alkoholem w rajskim kurorcie. Są wyniki badań drinków

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Tragiczny pożar domu w Rudzie Malenieckiej (województwo świętokrzyskie). Nie żyje jedna osoba. Policji pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Spłonął dom, w środku znaleziono zwłoki

Spłonął dom, w środku znaleziono zwłoki

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski parlament uchwalił kolejną nowelizację konstytucji, która między innymi znosi część wymogów dotyczących kandydatów na prokuratora generalnego i sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem opozycji wprowadzono również zmiany ordynacji wyborczej na korzyść rządzącego Fideszu.

Na Węgrzech zmiany w ordynacji wyborczej. Opozycja: na korzyść Fideszu

Na Węgrzech zmiany w ordynacji wyborczej. Opozycja: na korzyść Fideszu

Źródło:
PAP

Unijni przywódcy i państw Bałkanów Zachodnich przyjęli deklarację brukselską, w której podkreślono potrzebę rozszerzenia Unii Europejskiej. Liderzy zabiegają o jednoczesne odciągnięcie regionu od Rosji i Chin. W Brukseli jest też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski – przywódca mówi, że jego dwudniowa wizyta jest doskonałą okazją, żeby poruszyć kwestię gwarancji bezpieczeństwa dla jego kraju.

"Przyszłość Bałkanów Zachodnich jest w naszej Unii"

"Przyszłość Bałkanów Zachodnich jest w naszej Unii"

Źródło:
PAP

Miał lecieć do Gruzji. Podczas odprawy paszportowej okazało się, że jest ścigany między innymi czerwoną notą Interpolu. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie zatrzymali 36-letniego Gruzina.

Chciał lecieć do Gruzji, trafił do aresztu

Chciał lecieć do Gruzji, trafił do aresztu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Co najmniej 13 osób zginęło w wyniku zderzenia indyjskiego wojskowego ślizgacza z pasażerskim promem u wybrzeży Bombaju. Marynarka wojenna podała, że 101 osób udało się uratować.

13 osób zginęło, 101 uratowano

13 osób zginęło, 101 uratowano

Źródło:
PAP

Potężne tornado przetoczyło się przez miasto Scotts Valley w amerykańskim stanie Kalifornia. Jego niszczycielską siłę widać na nagraniu uchwyconym przez kamerkę samochodową w ciężarówce.

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Źródło:
CNN
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Generał Keith Kellogg ocenił, że Moskwa i Kijów są gotowe w przyszłym roku zakończyć wojnę. Wskazany przez Donalda Trumpa na specjalnego wysłannika ds. Ukrainy polityk stwierdził, że obie strony konfliktu są wykończone walkami.

U Trumpa ma się zająć Ukrainą. "To jest jak walka w klatce"

U Trumpa ma się zająć Ukrainą. "To jest jak walka w klatce"

Źródło:
PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl