- Jestem gotowa, żeby sprawę wiz dla was załatwić - taką obietnicę w wywiadzie dla TVN24 złożyła Georgette Mosbacher, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce. Zapewniła, że Polacy będą mogli jeździć do USA bez wiz już od końca przyszłego roku.
Ambasador USA Georgette Mosbacher do Polski przybyła 6 września. W rozmowie z Piotrem Kraśko zdradziła, że gdy tylko wylądowała w Warszawie, od razu poczuła "tę energię". - To z całą pewnością kraj, który się szybko rozwija. Kraj, który dopiero zajmie swoje miejsce pośród prawdziwych mocarstw Europy - powiedziała.
Mosbacher nie ukrywała swojego podziwu, jak wiele Polska dokonała przez ostatnie 30 lat. Zdaniem pani ambasador "chyba nie ma innego kraju w tym regionie, który dałby radę osiągnąć to, co osiągnęła Polska".
"Jestem gotowa, żeby sprawę wiz dla was załatwić"
- Kiedy myśli się o kraju, który przez 30 lat ma rosnącą klasę średnią, niską inflację, niemalże brak bezrobocia, wykształconą siłę roboczą i etykę pracy, której można pozazdrościć. To naprawdę spektakularne i jestem niesamowicie dumna, że mogę tu być, ponieważ czuję, że jestem w momencie, w którym powstaje historia - powiedziała.
Stwierdziła że "niemalże wstydzi się, że Polska wciąż musi ubiegać się o wizy". - Jesteście wspaniałym sojusznikiem, z całą pewnością najsilniejszym w tym regionie. Macie 10 milionów Polaków, którzy mieszkają w Stanach. Więc jesteśmy tak czy inaczej spokrewnieni i powiązani ze sobą - powiedziała.
- Jestem gotowa, żeby sprawę wiz dla was załatwić. Wiem, że to niełatwy temat. Wszyscy, także moi szefowie, mówią mi że nie można tak mówić, ale i tak to powiem. Jestem gotowa do końca przyszłego roku zakończyć sprawę wiz - zadeklarowała.
Ambasador USA poinformowała, że rząd Polski jest zaangażowany w to, by znieść wizy. - I tak długo jak po obu stronach będzie taka wola, to zrobimy to. Jest to dla mnie priorytet, chociaż wiem, że może wychodzę przed szereg. Z końcem przyszłego roku pan mnie tu posadzi i powie: pani obiecała, a tego nie dała. Nie lubię przegrywać, lubię konkurencję. Kiedy mówię, że coś zrobię, to znaczy że to zrobię. Więc teraz wyszłam przed szereg. Powtórzymy ten wywiad i powiem: tak, znieśliśmy wizy - powiedziała Mosbacher.
Zapytana o wizerunek Polski zagranicą, ambasador stwierdziła, że Polska ma taką historię, którą należy opowiedzieć we właściwy sposób. Zdaniem Mosbacher "ludzie nadal myślą, że to jest kraj rolniczy".
- Ale prawda jest taka, że to jest kraj wysokich technologii. Nie taki wizerunek ma w tej chwili Polska i to jest niefortunne. Nadeszła pora, aby Polska wreszcie pokazała, jakim naprawdę jest krajem - dodała.
Ambasador nakreśliła trzy priorytety swojej misji w Warszawie. Pierwszy to bezpieczeństwo energetyczne i dywersyfikacja energetyki polskiej, po drugie wzmocnienie polskiego bezpieczeństwa wojskowego w ramach NATO i po trzecie – bezpieczeństwo gospodarcze.
A także promowanie eksportu oraz importu między dwoma krajami.
"Stany Zjednoczone są zaangażowane w bezpieczeństwo Polski"
Zapytana o projekt Fort Trump (utworzenie bazy dla stałej obecności armii USA w Polsce) zwróciła uwagę, by zbytnio nie przywiązywać się do nazewnictwa. - Oczywiście, że jest to dobra nazwa. Ale nie można zbytnio się skupiać na rzeczach, które nie są aż tak ważne - powiedziała.
Zdaniem ambasador USA to, co jest ważne to "fakt, że Stany Zjednoczone są zaangażowane w bezpieczeństwo Polski". - I gotowe zrobić wszystko, aby wspierać w rozwoju bycia liderem w tym regionie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo i odstraszanie - dodała.
- Sekretarz Obrony rozpatruje obecnie bardzo poważnie ofertę, analizuje ją, z całą pewnością zaprezentuje, jak być może moglibyśmy na stałe rozmieścić tu żołnierzy - poinformowała Mosbacher.
W Polsce stacjonują aktualnie 4 tysiące amerykańskich żołnierzy. - Jesteśmy w pełni zaangażowani w obecność tutaj, we wspieranie Polski. Bezpieczeństwo Polski to bezpieczeństwo Ameryki i sądzę, że opcje, które Sekretarz Obrony będzie przedstawiać, będą takimi, które będą działać w imię naszych wspólnych celów - stwierdziła ambasador.
Polska na drodze ku niezależności energetycznej
Mosbacher zapytana o niezależność energetyczną Polski, powiedziała, że Amerykanie są "w stanie zbudować wirtualny rurociąg". - Mam na myśli dostarczanie do Polski tego surowca na podstawie umowy, która byłaby stała, godna zaufania i z pewnością dotyczyłaby LNG - doprecyzowała.
- Polska już zrobiła krok naprzód w tym zakresie – zbudowała terminal LNG. Podpisaliśmy długoterminowy kontrakt na bardzo dobrych stawkach na LNG, paliwo, które niedługo powinno zacząć płynąć. Nazywam to rurociągiem wirtualnym i to będzie godne zaufania i to z całą pewnością pomoże Polsce wejść na drogę wiodącą ku niezależności energetycznej - powiedziała.
Zapytana o to, co dla amerykańskiego inwestora jest najważniejsze, gdy decyduje, czy chce stworzyć biznes w danym kraju, stwierdziła, że "stabilność". - Bezpieczeństwo jest warunkiem koniecznym. Tam gdzie go nie ma, nie będzie się budowało fabryk, najmowało pracowników - stwierdziła ambasador. - Na pewno (inwestorzy - red.) będą szukać kraju stabilnego, przejrzystości, przewidywalności. Prawa, któremu mogą ufać. Z punktu widzenia rządów prawa, przewidywalności i przejrzystości tego czego można się spodziewać.
"Amerykańska flaga zawsze będzie łopotać obok flagi Rzeczypospolitej Polskiej"
- Bezpieczeństwo jest warunkiem koniecznym. Tam gdzie go nie ma, nie będzie się budowało fabryk, najmowało pracowników - stwierdziła.
Mosbacher uważa, że Polska robi ogromne postępy w kwestii stopy życiowej i świetnie sobie radzi z klimatem przedsiębiorczości. - Jesteście krajem, który rozumie co zrobić, żeby stać się atrakcyjnym dla firm i dokładnie to robicie - dodała.
Piotr Kraśko zwrócił się również z pytaniem o stosunki między Ameryką a Polską. - Potrzebujemy się nawzajem - zaczęła ambasador.
Zdaniem Mosbacher "silna Europa to silna Ameryka, silna Ameryka to silna Europa". - Nadeszła pora, aby członkowie NATO zwiększyli inwestycje w swoje bezpieczeństwo. Polska absolutnie świeci przykładem. Przeznaczacie 2 procent PKB na modernizację wojska. Bardzo to szanujemy i właśnie dlatego Amerykanie chcą stać ramię w ramię z Polakami - powiedziała.
- Zdecydowanie zatknęliśmy naszą flagę w polskiej ziemi. Proszę spojrzeć za okno na powiewającą amerykańską flagę. Ona zawsze będzie łopotać obok flagi Rzeczypospolitej Polskiej - podkreśliła Mosbacher.
Autor: asty//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24