Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.
Jak przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w sobotę stany wody w dorzeczu Wisły, Odry oraz rzek Przymorza, Pregoły i Niemna układają się w strefie wody niskiej i średniej, lokalnie wysokiej. Na większości cieków, bo 57 procentach, zaobserwowano stany wody niskiej, na 37 proc. - średniej, a zaledwie na 6 proc. kształtowały się w strefie wody wysokiej.
Niski stan - oznaczony na poniższej mapie kolorem czarnym - zanotowano w rzekach południa Polski, jak również na większości biegu Wisły i Odry oraz wielu ich dopływach.
Betonoza a zasoby wodne
Jak tłumaczył prezenter TVN24 Konrad Borusiewicz, sytuacji hydrologicznej nie poprawiają gwałtowne ulewy, jakie w tym roku często przechodzą nad Polską. Woda opadowa nie ma czasu na wsiąknięcie w grunt, przez co spływa do rzek, a stamtąd trafia do mórz.
Najtrudniejsza sytuacja hydrologiczna panuje we wschodniej Polsce, na Warmii i Mazurach oraz Podlasiu. Nawet w regionach, które nie są objęte ostrzeżeniem przed suszą hydrologiczną, miejscami występują niedobory wody. Tak jest w województwie małopolskim.
- Kłopoty mają miejscowości małe, o szczelnej zabudowie - mówił w rozmowie z TVN24 Wojciech Kozak z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. - Betonoza, która niestety stała się popularna (...) powoduje, że w tym miejscu nie ma infiltracji.
Apel o rozsądek
Latem zasoby wody uszczuplane są także przez coraz większe zużycie wody wodociągowej - wiele osób korzysta z niej, by podlać ogródki i trawniki, napełnić baseny czy umyć auta. Aby zapobiec niedoborom, niektóre gminy wprowadziły system dotacji na zakup pojemników na deszczówkę.
- Apelujemy i prosimy mieszkańców, aby oszczędzali wodę z sieci (...) tylko korzystali ze zbiorników retencyjnych i na deszczówkę - przekazał Tomasz Skoczylas, burmistrz Głogowa Małopolskiego (woj. podkarpackie). - Będziemy tworzyć zbiorniki retencyjne (...) aby mieszkańcy mogli korzystać z tej wody do podlewania pól i zieleni przydomowej - dodał.
Jak wynika z mapy opublikowanej przez blog "Świat Wody", obostrzenia w zużyciu wody obowiązują już w ponad 100 gminach w Polsce. Najwięcej zakazów wydano na Podlasiu, Ziemi Lubelskiej oraz Mazowszu.
Źródło: TVN24, IMGW
Źródło zdjęcia głównego: stock.adobe.com