Pogodą w Polsce rządzi pas wyżów, który przynosi spokojną i dość jednostajną aurę. "Bezruch w pogodzie", "nicsięniedzianie" - komentował to na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski. Inaczej jest w innych regionach kontynentu. Na północy Europy jest mroźno i śnieżnie, a na południu - porywiście wieje i intensywnie pada. Jak długo potrwa pogodowy zastój w naszym kraju?
- To jest pogoda, w której niewiele się dzieje - tak prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski skomentował aurę, która nastała w Polsce w poniedziałek. W całej Europie Środkowej pogoda jest dość spokojna, a zima pokazuje swoje łagodniejsze oblicze. - W naszej części Europy i w Polsce jest około -1/-2 stopni. To jest "największy mróz", jeśli można tak powiedzieć. Oczywiście wyróżniają się Alpy, bo temperatura w wysokich górach jest dużo niższa - dodał.
Oprócz Alp mrozem wyróżniają się też Skandynawia - w górach -22 st. C, i Rosja, gdzie jest -25/-28 stopni. - Są więc takie trzy miejsca bardzo dużego mrozu, a tak poza tym on jest łagodny - zaznaczył prezenter.
Pogoda we Włoszech jak nie pogoda we Włoszech
Jak dodał, "ciekawsze" zjawiska pogodowe niż w Europie Środkowej można obserwować w innych częściach kontynentu. Na południu od kilku dni jest wyjątkowo wietrznie i burzowo, ponieważ trwa tam wędrówka aktywnych niżów. - Na południu Włoch, w regionach górskich, jest 80 centymetrów śniegu. Tam są sztormowe fale na wybrzeżu, do ośmiu metrów wysokości, więc tam ciekawe rzeczy się dzieją. Niekoniecznie dobre pogodowo, ale ciekawe - wyjaśnił.
>>> Zobacz nagranie: Prom kontra wysokie fale. Sztormowa pogoda we Włoszech
- Jest włoski niż z bardzo burzową, sztormową pogodą. To jest spora strefa, która obejmuje Włochy i kraje przylegające. Tutaj wieje, pada i jest jeden wielki sztorm. Od dwóch-trzech dni pogoda we Włoszech w ogóle nie wygląda jak pogoda we Włoszech - wyjaśnił Wasilewski.
"Strefa nijaka" i "nicsięniedzianie"
Polska znajduje pod wpływem innego układu barycznego, który ma kilka centrów, a więc miejsc, w których ciśnienie jest najwyższe.
- Jedno centrum jest nad Rosją, drugie znajduje się na południu Szwecji i trzecie nad Atlantykiem. One wszystkie są połączone, między innymi nad Polską. Co to oznacza? Że mamy bezruch w pogodzie (...). Tam, gdzie są niże, pogoda jest zupełnie inna, bo na przykład do Skandynawii dociera zimne, mroźne powietrze z północnego zachodu. Ten włoski niż ściąga nad Bałkany cieplejsze powietrze z południa i to dlatego tutaj jest 14 stopni o poranku. A my jesteśmy w takiej "strefie nijakiej" - powiedział prezenter.
- Na północy jest pogoda ze śniegiem i zimnym powietrzem, czasami zmieniająca się i dynamiczna. Na południu deszcz. A pośrodku jest wyż, który się rozłożył w centrum kontynentu, wliczając w to krańce wschodnie i zachodnie. I w tym miejscu się nic nie dzieje - podsumował Wasilewski sytuację baryczną w Europie.
Jak długo utrzyma się taka pogoda w Polsce?
Prawdopodobnie taka aura potrwa jeszcze przez kilka dni - zapowiedział Wasilewski.
- Mogę państwu obiecać w tej prognozie pogody "nicsięniedzianie" przez następne trzy dni. (...) Trochę jak w polskim filmie - zażartował, nawiązując do cytatu z kultowego filmu "Rejs".
A w filmie polskim, proszę pana, to jest tak: nuda… Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. (...) W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.
- Nie wiem, czy są to dobre informacje - zauważył prezenter. I wyliczył, co w tym czasie może nam przynieść pogoda: "chmury, trochę mgieł, przejaśnienia, żadnych ekstremalnych wydarzeń, żadnych dużych opadów, około zera".
Całość rozmowy z Tomaszem Wasilewskim:
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/tvnmeteo.pl