Lato kończy się definitywnie. Prawa natury są nieubłagane i dlatego w piątek 23 września o godz. 11.05 oficjalnie żegnamy najcieplejszą z pór roku. Jeśli jednak macie opory przed przywitaniem rozpoczynającej się wtedy astronomicznej jesieni, to mamy propozycję. Powitajcie polecie.
Początek astronomicznej jesieni będzie miał miejsce, kiedy Słońce znajdzie się w punkcie równonocy jesiennej i wejdzie w znak Wagi. Koniec tej pory roku wyznaczy natomiast przesilenie zimowe, do którego dojdzie 22 grudnia, podczas najkrótszego dnia w roku.
Od tego czasu aż do przesilenia zimowego, które będzie miało miejsce w grudniu, dni będą krótsze niż noce.
Nie jest trudno wyznaczyć astronomiczne pory roku, ponieważ wynikają one z nachylenia osi Ziemi względem płaszczyzny orbity, po której nasza planeta krąży wokół Słońca. Więcej problemów jest z ustaleniem, kiedy rozpocznie się jesień termiczna czy klimatyczna.
Teraz polecie
Termicznych pór roku jest bowiem aż osiem, np. polecie i przedzimie - okresy, które oddzielają od siebie właściwe pory.
Pierwsze dni astronomicznej jesieni, a termicznego polecia są zazwyczaj pogodne i określa się je mianem "złotej jesieni".
Związane jest to ze zmniejszaniem się kontrastów termicznych między południem a północą kontynentu, a także oddawaniem ciepła zmagazynowanego w okresie letnim w oceanie.
Jesień termiczna w Polsce to okres, w którym średnie dobowe temperatury powietrza, określone na podstawie wieloletnich obserwacji, wahają się pomiędzy 5 a 10 st. Celsjusza. Najwcześniej rozpoczyna się na północnym wschodzie i w górach. Tam jej początek często pokrywa się z rozpoczęciem astronomicznej jesieni, a więc 23 września. Najpóźniej, bo około 10 października, termiczna jesień dociera na Wyżynę Lubelską, Nizinę Śląską, Lubuską i Wielkopolską.
W drugiej części jesieni astronomicznej zmieniają się zarówno temperatura, jak i charakter opadów. Rzadziej występują burze, za to częściej pojawiają się mżawki lub całodzienny albo kilkudniowy niezbyt intensywny deszcz.
W takich dniach temperatura waha się od 7 do 8 st. C. Ponadto występuje dość silny wiatr.
Najładniej na Wyżynie Lubelskiej
Od września do grudnia najmniej dni pogodnych, czyli takich, podczas których na niebie obserwujemy najwyżej pojedyncze chmury, jest na północy. Tam doświadczymy ich najwyżej 10. Najwięcej wypada ich na Wyżynie Lubelskiej - powyżej 15. Na pozostałym obszarze kraju odntować można 10-15 dni pogodnych. Liczba dni pochmurnych, kiedy całe lub prawie całe niebo pokryte jest chmurami, oscyluje na terenie całego kraju w granicach 40. Pozostałe dni, nazywane chmurnymi, charakteryzuje częściowe zachmurzenie.
Oprócz zachmurzenia, jesienią często występują mgły, które mogą zalegać kilka dni nad dużym obszarem. Przyczyną mgły jest napływ wilgotnego, ciepłego powietrza nad silnie wychłodzony obszar.
Trudno powiedzieć, kiedy jesień klimatyczna trwa w Polsce
Klimatolodzy przypominają, jak definiuje się klimatyczną jesień. Uważa się, że na wschodzie Europy jest to okres trwający od września do listopada, a na zachodzie kontynentu klimatyczna jesień trwa od października do grudnia. "Różnica ta (...) ma uzasadnienie przyrodnicze w postaci odległości od Atlantyku, który działa jak wielki zasobnik ciepła, a tym samym opóźnia zmiany temperatury w stosunku do położonych z dala od wybrzeża obszarów lądowych".
Polska pozostaje na pograniczu. Tym razem, między strefą klimatu oceanicznego, a kontynentalnego.
Autor: map//ŁUD / Źródło: PAP