Zaczął się chiński Rok Drewnianego Konia. Kirgizi zjedzą mniej koniny

W Kirgizji, kraju w środkowej Azji, znacznie spadła sprzedaż koniny. Ludność kraju, będącego jednym z największych eksporterów końskiego mięsa nie będzie go kupować ze względu na swoje tradycje nierozerwalnie związane z końmi. Oddają w ten sposób cześć zwierzęciu będącego symbolem nowego roku, rozpoczętego według chińskiego kalendarza.

W Kirgistanie obowiązuje kalendarz chiński, według którego rok 2014 upływa pod znakiem Drewnianego Konia.

Dla rdzennej ludności koń jest jednym z najważniejszych zwierząt, a jeździectwo stanowi ważny element życia Kirgizów stanowiąc popularny środek transportu w ubogich regionach. Mężczyźni na wierzchowcach biorą udział w tradycyjnych wyścigach i grach, celebrując stare zwyczaje.

Od święta na stole

- Dla nas, Kirgizów Rok Drewnianego Konia jest symboliczny, ponieważ od pokoleń te zwierzęta są nieodłącznym elementem naszego życia - podkreśla Kolbai Alymkulov, mieszkaniec Biszkeku, stolicy kraju.

By okazać mu szacunek i podziękę, ograniczono spożywanie jego mięsa. Konina w tym roku na stołach gościć będzie tylko w ważne święta, nie stanowiąc składnika codziennych posiłków. Mimo to jest głównym produktem eksportu 5,5 milionowego kraju.

Skrzydła ludzi

- Kirgistan jest Kirgistanem dzięki koniom. Konie są w naszym życiu codziennym od zarania dziejów, pomagając na polu, transporcie czy na wojnie - przyznaje Shambet Mamatov, mieszkający w stolicy kraju Biszkeku.

- W naszej kulturze jest pewne powiedzenie - "konie są skrzydłami ludzi" - opowiada Mamatov.

- Konie są naszymi przyjaciółmi, więc ich mięso z zasady nie jest traktowane jako "zwykłe" - dodaje Alymbaev.

Autor: mb/rp / Źródło: Reuters TV

Czytaj także: