"Za wszelką cenę powinniśmy pozostawić wodę w ekosystemie"

[object Object]
"Od 2013 roku w Polsce mamy ciągłą letnią suszę"Fakty po Faktach
wideo 2/3

W Polsce występuje susza. Szczególnie duży niedobór wody jest w szerokim pasie Polski środkowej. Suszą objęte są wszystkie monitorowane grupy i gatunki upraw - informuje Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa. O deficycie wody i suszy w Polsce rozmawiali w programie "Fakty po Faktach" Paweł Rowiński z Polskiej Akademii Nauk i Zbigniew Karaczun ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

"W szóstym okresie raportowania, to jest od 11 maja do 10 lipca 2019 roku, stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na obszarze Polski" - czytamy w raporcie Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa Państwowego Instytutu Badawczego opublikowanym w piątek.

Największy deficyt wody w okresie od 11 maja do 10 lipca notowano - podobnie jak w poprzednim okresie raportowania, czyli od 1 maja 30 czerwca - na obszarze Pojezierza Lubuskiego oraz w zachodniej części województwa wielkopolskiego. Duży deficyt wody stwierdzono na terenie zachodniej części Pojezierza Wielkopolskiego, na Nizinie Wielkopolskiej, Śląskiej, Podlaskiej, w południowej części Niziny Mazowieckiej oraz na Polesiu Lubelskim.

Susza rolnicza w Polsce - stan z 12 lipca 2019 roku (IUNG)IUNG

Susza w 14 województwach

Obecnie suszą objętych jest 14 województw, nie ma jej tylko w województwach małopolskim i podkarpackim. Niedobór wody dotyczy wszystkich monitorowanych upraw, to jest zbóż jarych, ozimych, krzewów owocowych, truskawek, rzepaku i rzepiku, roślin strączkowych, kukurydzy na ziarno i na kiszonkę, drzew owocowych, warzyw gruntowych, tytoniu, buraka cukrowego, ziemniaków i chmielu.

Według Instytutu największe zagrożenie suszą rolniczą dotyczy upraw rzepaku i rzepiku. Suszę w tych uprawach odnotowano w 1333 gminach Polski (53,8 procenta gmin kraju). W stosunku do poprzedniego okresu raportowania nastąpił wzrost wystąpienia suszy w tych uprawach o 115 gmin.

Jak twierdzą specjaliści, susza w Polsce będzie narastającym problemem.

Deficyt i niski stan wód

Według prognoz Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w najbliższych miesiącach z powodu braku wystarczających zasobów w wielu regionach mogą pojawić się problemy z zaopatrzeniem w wodę. Stany wód w wielu rzekach nie pozostawiają złudzeń, że sytuacja jest poważna. O deficycie wody w Wiśle przeczytasz na tvnwarszawa.tvn24.pl.

Stan wody w rzekach 13IMGW

Profesor Paweł Rowiński, wiceprezes Polskiej Akademii Nauk, geofizyk i specjalista hydrodynamiki, stwierdził jednak, że wahania stanu wody w głównej polskiej rzece, czyli Wiśle, nie są niczym wyjątkowym.

- Stany niskie zdarzają się co jakiś czas, tak samo jak zdarzają się stany wysokie. Proszę sobie przypomnieć, że kilka tygodni temu walczyliśmy z falą powodziową i byliśmy blisko innego rekordu. Ekstremalne sytuacje zdarzają się w dwie strony, więc nie możemy mówić, że Wisła wysycha, ale tym co możemy na pewno powiedzieć, jest to, że musimy się przyzwyczajać do tego, że takie stany będą się zdarzać - raz niskie, raz wysokie, że będziemy mieli długie okresy suche, potem mogą występować opady nawalnych deszczy, powodzi - opowiadał Rowiński.

Ze zdaniem Rowińskiego nie do końca zgadza się profesor Zbigniew Karaczun ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, sozolog i działacz ekologiczny.

- Ja bym powiedział, że sytuacja jest trudna i dramatyczna. Jednym ze skutków zmian klimatu jest zaburzenie gospodarki wodnej, czyli znacznie mniejsza ilość deszczu. Deszcz powinien padać kilka tygodni albo tydzień - ciągle i w małych ilościach. W tej chwili mamy krótkie, ale bardzo nawalne deszcze, które przynoszą bardzo dużą ilość wody, która nam ucieka do Bałtyku. Dramat sytuacji polega na tym, że mamy kolejny rok suszy, mamy ciągłą letnią suszę od 2013 roku w Polsce. W zeszłym roku mieliśmy suszę stulecia, dzisiaj szykuje nam się następna taka. Mamy dramatyczną sytuację w zakresie gospodarki wodnej i gospodarowania wodą w Polsce. My tę wodę tracimy, nie oszczędzamy, nie potrafimy jej zatrzymać w ekosystemie - mówił Karaczun.

Kwestia położenia...

Obaj specjaliści zgadzają się z tym, że w przypadku zasobów wody Polska jest krajem deficytowym. Jak stwierdzili, jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest położenie geograficzne naszego kraju.

- Jesteśmy państwem na trzecim miejscu od końca, przed Matlą i Cyprem, jeśli chodzi o ilość wody, która przypada na jednego mieszkańca rocznie. Mówi się o liczbie 1600 metrów sześciennych wody na rok na osobę i to jest taka granica bezpieczeństwa. My jesteśmy w obszarze granicy bezpieczeństwa - mówił profesor Rowiński.

...i gospodarowania

Karaczun zauważył, że porównując suszę i powódź, dla stanu gleby bardziej dewastujące jest pierwsze zjawisko. Mimo to ogromną rolę odgrywa także gospodarowanie zasobami wodnymi, a te działania najczęściej nie są prowadzone odpowiednio, czego przykładem może być sytuacja sprzed kilku tygodni w Skierniewicach, kiedy mieszkańcom przez wiele dni, w fali upałów, ograniczano dostęp do wody. Jak zauważył Karaczun, to nie jest jedyna taka sytuacja.

- Mamy teraz koło 100 gmin w Polsce, które ogłosiły albo prośbę do mieszkańców, albo karę dla mieszkańców, jeżeli używają wody wodociągowej do podlewania swoich ogródków. Nam zaczyna tej wody po prostu brakować. Woda w wielu regionach Polski - przede wszystkim to jest Wielkopolska i Łódzkie - staje się barierą rozwoju gospodarczego. Co najgorsze, my tej wody nie oszczędzamy, nie gospodarujemy nią w sposób właściwy. Ja z trwogą myślę o planach obecnego rządu o budowie autostrad wodnych, czyli betonowania wielkich rzek polskich, bo to jeszcze bardziej pogłębi problem. My wodę za wszelką cenę powinniśmy pozostawić w ekosystemie, wyłapywać ją z tych rzadkich opadów, by ona zostawała w stawach, na terenach podmokłych i rolniczych, a nie pozwalać jej szybko wpływać do rowów melioracyjnych, do rzek i do Bałtyku - stwierdził.

Z profesorem zgodził się drugi rozmówca, który przytoczył przykład Niemiec, w których betonowanie autostrad niekoniecznie się sprawdziło.

- To nie jest dobry pomysł, od tego się odchodzi, to są potężne koszty, efekt jest żaden, bo ekonomicznego efektu nie możemy oczekiwać, natomiast dewastacja w środowisku może być potężna - mówił Rowiński.

Jednym ze skutków takiej dewastacji jest stepowienie czy pustynnienie terenów Polski. Jak zauważył Karaczun, regionem najbardziej zagrożonym jest Wielkopolska.

- Tam się dokładamy my jako ludzie, naszą gospodarką i eksploatacją węgla brunatnego, czyli budujemy tak zwane leje depresyjne. Proszę popatrzeć, co się dzieje z naszym jeziorem Wilczyńskim, czy jeziorem Gopło - kolebką naszej polskiej państwowości. Gopło wysycha, a brzeg jeziora Wilczyńskiego cofnął się o sześć metrów, między innymi w wyniku eksploatacji węgla brunatnego, to samo mamy w Łódzkiem. Tam rzeczywiście deficyt wody dla rolnictwa, dla gospodarki komunalnej zaczyna być bardzo poważnym problemem społecznym i gospodarczym - mówił.

Poprawić stan i sytuację

Ten problem jest złożony i konieczne są dokładnie przemyślane, długofalowe działania.

- My nie mamy takiej prawdziwej, zintegrowanej gospodarki wodnej, która rozważa problemy wodne z każdego punktu widzenia. My mówimy o katastrofach, czyli o powodziach i suszach, a tak naprawdę gospodarujemy wodą w stanach normalnych. Nie nauczyliśmy się gospodarować wodą w takich warunkach. My zapominamy o problemach fatalnej jakości wody w Polsce i właściwie, gdybym miał powiedzieć, co ma być priorytetem, to jakość wody - ocenił Rowiński.

Jednak aby uspokoić, profesorowie zauważyli, że zła jakość wody dotyczy tej znajdującej się w rzekach, a nie w kranach.

- Woda w kranach jest absolutnie dobrej jakości, ale my tę wodę odzyskujemy z rzek. Tutaj potrzebny jest punkt odniesienia. Trzeba pamiętać, że kiedyś Wisła była tak naprawdę ściekiem, ale pojawia się taki szereg zanieczyszczeń, o którym zapominamy. Takim zanieczyszczeniem - niezwykle niebezpiecznym - są antybiotyki, które pojawiają się i są identyfikowane praktycznie we wszystkich rzekach europejskich, również w Polsce. To co możemy zauważyć, Polska jest jednym z krajów niezwykle "antybiotykoodpornym", to znaczy mamy bardzo dużo sytuacji, że antybiotyki już nie działają na ludzi. To też jest efekt tego, że te antybiotyki są w wodzie - zauważył profesor Rowiński.

Obaj profesorowie są zdania, że istnieje bardzo skuteczny sposób na poprawę sytuacji gleb i deficytu wody. Jest nim budowa programu małej retencji, co, jak tłumaczyli, oznacza budowę małych, powiatowych zbiorników retencyjnych na kilkaset tysięcy metrów sześciennych, a nie na kilkaset milionów metrów sześciennych. Wszystko, aby zatrzymywać wodę spływającą z pól.

- My potrzebujemy tak naprawdę odtwarzania terenów podmokłych, czyli ochrony bagien, ochrony mokradeł, coś co jest pokłosiem lex Szyszko, czyli tego sławnego wycinania drzew. My powinniśmy robić wszystko, żeby zachowywać zadrzewienie śródpolne, bo ono także stanowi magazyn retencyjny wody. My powinniśmy na terenach przyrodniczo czynnych, czyli na terenach rolniczych, lasach, tych otwartych, pozamiejskich, zatrzymywać jak najwięcej wody, żeby ta fala powodziowa nie spływała do Wisły i nie uciekała do Bałtyku tą wielką wezbraniową falą, ale żeby ta woda zostawała w systemie przyrodniczym na dłużej, żeby rolnicy właśnie w takiej sytuacji jak teraz wykorzystać ją do podlewania swoich plonów - mówił Karaczun.

Całą rozmowę z programu "Fakty po Faktach" zobaczysz tutaj:

Eksperci o suszy i niedoborach wody w Polsce
Eksperci o suszy i niedoborach wody w PolsceFakty po Faktach

Autor: kw,dd/map / Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/IUNG

Pozostałe wiadomości

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia. Synoptycy ostrzegają przed obfitymi opadami śniegu, silnym wiatrem i oblodzeniem. W wielu regionach kraju na drogach może być ślisko. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Obfite opady śniegu, oblodzone drogi. IMGW ostrzega

Obfite opady śniegu, oblodzone drogi. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Zimowa aura nastała w wielu regionach kraju. - Są takie miejsca w Polsce, gdzie leży prawie 30 centymetrów śniegu - powiedział w piątek na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia z miejscowości, w których zrobiło się biało.

Zimowa aura w Polsce. "Są takie miejsca, gdzie leży prawie 30 centymetrów śniegu"

Zimowa aura w Polsce. "Są takie miejsca, gdzie leży prawie 30 centymetrów śniegu"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Pogoda na dziś. Piątek 22.11 przyniesie przelotne opady śniegu, które miejscami mogą być obfite. Termometry pokażą maksymalnie 0-3 stopni. Biomet będzie niekorzystny.

Pogoda na dziś - piątek 22.11. Czeka nas kontynuacja zimowych opadów

Pogoda na dziś - piątek 22.11. Czeka nas kontynuacja zimowych opadów

Źródło:
tvnmeteo.pl

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zima zagościła w wielu regionach kraju. W Koszalinie w czwartek rano leżało tyle śniegu, ile na Kasprowym Wierchu. Niektórzy narzekają na trudne warunki na drogach i mówią, że to za wcześnie, inni cieszą się z bajkowych widoków. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia i nagrania z miejscowości, w których zrobiło się biało.

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Paraliż komunikacyjny, przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz w działaniu sieci komórkowych to skutki śnieżyc, które w czwartek przeszły przez Finlandię. Prądu zostało pozbawionych nawet 80 tysięcy odbiorców.

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Źródło:
PAP

Intensywne opady śniegu spowodowały w czwartek duże opóźnienia na paryskim lotnisku Roissy-Charles-de-Gaulle. Przewoźników poproszono o odwołanie 10 procent zaplanowanych na czwartek połączeń - poinformowała agencja AFP.

Duże utrudnienia na paryskim lotnisku. Przez śnieg

Duże utrudnienia na paryskim lotnisku. Przez śnieg

Źródło:
PAP, meteofrance.com, tvnmeteo.pl

Śnieg ostatniej nocy i w czwartek zasypał Irlandię. Warunki na drogach znacznie się pogorszyły. Synoptycy teraz ostrzegają przed mrozem, a na horyzoncie widać ulewne opady deszczu i wichury.

Zasypało Irlandię. Teraz idą na nią ulewy i wichury

Zasypało Irlandię. Teraz idą na nią ulewy i wichury

Źródło:
ENEX, The Irish Times, tvnmeteo.pl

W kilkudziesięciu departamentach Francji obowiązują pomarańczowe ostrzeżenia przed śniegiem, marznącymi opadami i silnym wiatrem. Władze apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności.

Atak zimy i porywistego wiatru. Prawie cały kraj objęty alarmami

Atak zimy i porywistego wiatru. Prawie cały kraj objęty alarmami

Źródło:
ENEX, Meteo France, connexionfrance.com

W nocy ze środy na czwartek doszło do kolejnej erupcji wulkanu na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii. Wybuch poprzedziła seria niewielkich trzęsień ziemi. W związku z erupcją wprowadzono stan alarmowy i ewakuowano około 60 osób z miejscowości Grindavik.

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Źródło:
PAP, Iceland News, Time

Po raz pierwszy w tym sezonie ratownicy TOPR wprowadzili pierwszy stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. Oznacza to możliwe samoistne schodzenie małych i średnich lawin. Najniższy stopień zagrożenia obowiązuje w Tatrach od wysokości 1800 m n.p.m.

Zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia w Tatrach

Zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia w Tatrach

Źródło:
PAP

Mieszkańcy północno-zachodnich regionów USA oraz części Kanady od wtorku zmagają się z niebezpiecznymi warunkami związanymi z uderzeniem potężnej bomby cyklonowej. Żywioł niesie za sobą wichury oraz ekstremalne ulewy i jest oceniany jako jeden z najsilniejszych od lat. Najnowsze informacje mówią o dwóch ofiarach śmiertelnych.

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

Źródło:
Reuters, CNN, NBC News, PAP

W północnej Hiszpanii potwierdzono pojawienie się szerszenia Vespa soror. Jeśli ten inwazyjny gatunek zacznie występować powszechnie, może zagrozić miejscowym owadom - ostrzegają naukowcy.

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

Źródło:
PAP, Ecology and Evolution

84 procent huraganów, które pojawiły się na Oceanie Atlantyckim w latach 2019-2023, zostało wzmocnionych przez zmianę klimatu - wynika z najnowszych badań naukowców.

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

Źródło:
Nature

Największa rakieta świata Starship odbyła we wtorek szósty lot testowy. Booster statku, czyli pierwszy stopień rakiety, nie został jednak przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej, tak jak planowano.

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Tygrys syberyjski zaatakował rolnika w jednej z wiosek na północnym wschodzie Chin. Mężczyzna został ugryziony w rękę. To niejedyna niebezpieczna sytuacja z udziałem tych zwierząt, do jakiej doszło w tej okolicy. Władze wystosowały ostrzeżenie dla mieszkańców.

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Źródło:
Reuters, Global Times, chinadaily.com

We wtorek nad ranem na niebie można było dostrzec księżycowe halo. To rzadkie i efektowne zjawisko zarejestrowano między innymi w Wielkopolsce. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.

Świetlisty krąg otoczył Księżyc

Świetlisty krąg otoczył Księżyc

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Co najmniej osiem osób zginęło w wyniku przejścia tajfunu Man-yi nad Filipinami. W trakcie ubiegłego weekendu żywioł uderzył w ląd dwukrotnie, niosąc potężne ulewy i porywisty wiatr. W wielu regionach rozpoczęło się wielkie sprzątanie i liczenie strat. Lokalne władze zaapelowały o pomoc dla poszkodowanych mieszkańców.

"Nie pozbierali się po poprzednich kataklizmach, kiedy uderzył supertajfun"

"Nie pozbierali się po poprzednich kataklizmach, kiedy uderzył supertajfun"

Źródło:
Reuters

Nagrania samotnego delfina pływającego w Morzu Bałtyckim wprawiły w zdumienie naukowców. Słychać na nich, jak ssak wydaje z siebie tysiące różnych dźwięków. Wśród ekspertów pojawiła się teoria, że z powodu odosobnienia mógł on rozmawiać sam ze sobą. Inni uważają, że była to próba skomunikowania się z innymi delfinami.

Samotny delfin w Bałtyku wydawał z siebie tysiące dźwięków

Samotny delfin w Bałtyku wydawał z siebie tysiące dźwięków

Źródło:
Livescience

Dwie osoby zginęły, a ponad 100 tysięcy mieszkańców zostało poszkodowanych w wyniku przejścia burzy tropikalnej Sara przez Honduras. Wiele miejsc jest odciętych od świata po ulewach. Na najbliższe dni zapowiadane są kolejne opady deszczu.

Takich opadów dawno tu nie było. Nie żyją dwie osoby

Takich opadów dawno tu nie było. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
CNN Espanol, Diario1, EFE

W Ekwadorze wprowadzono 60-dniowy stan wyjątkowy. W kraju szaleją pożary, brakuje wody i panuje susza. W listopadzie ogień strawił ponad 10 tysięcy hektarów roślinności. Mieszkańcy borykają się też z częstymi przerwami w dostępie do energii elektrycznej.

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Źródło:
PAP, Reuters

Do nietypowego zdarzenia doszło na lotnisku w Ponta Delgada na Azorach. Po pokładzie jednego z samolotów rozpierzchło się ponad 100 chomików. Maszyna przez pięć dni nie mogła wylecieć do stolicy Portugalii.

Ponad 100 chomików uziemiło samolot na Azorach

Ponad 100 chomików uziemiło samolot na Azorach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Naukowcom po raz pierwszy udało się eksperymentalnie udowodnić społeczne uczenie się u zwierząt niebędących ludźmi, wynikające ze zmiany środowiska. Najnowsze badania ekspertów z Instytutu Maxa Plancka wykazały, że sikorki bogatki po migracji błyskawicznie poznawały nowe zachowania od lokalnej, dopiero co poznanej społeczności.

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Źródło:
ScienceDaily

Ocean wyrzucił na brzeg w Kalifornii rzadką rybę - przedstawicielkę występującego w głębinach gatunku z rodziny Regalecidae, nazywaną "rybą zagłady". Czemu zawdzięcza reputację "przepowiadacza" naturalnych katastrof?

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

Źródło:
NBC News, CBS News tvn24.pl

Blisko 20 procent przypadków zachorowania na dengę, chorobę przenoszoną przez komary, można przypisać zmianom klimatycznym - wynika z najnowszej analizy naukowców. Jeśli nie zostaną podjęte działania mające powstrzymać globalne ocieplenie, liczba zachorowań przypisana kryzysowi klimatycznemu do 2050 roku może wzrosnąć nawet do 60 procent.

"Denga nadchodzi". Przegrzanie Ziemi tylko pogarsza sytuację

"Denga nadchodzi". Przegrzanie Ziemi tylko pogarsza sytuację

Źródło:
LiveScience, AFP

Nowe Delhi walczy z duszącymi miasto zanieczyszczeniami powietrza. Dają się one we znaki także zwierzętom z lokalnego ogrodu zoologicznego. Aby im ulżyć, władze postanowiły skorzystać z pewnej prostej metody.

Smog w zoo. Trzeba było ruszyć na pomoc zwierzętom

Smog w zoo. Trzeba było ruszyć na pomoc zwierzętom

Źródło:
Reuters, Times of India

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Duży pożar w kalifornijskim hrabstwie Ventura na początku listopada strawił kilka tysięcy hektarów i wiele budynków. O ogromnych stratach mówią rolnicy. Wskutek żywiołu spłonęły miliony pszczół.

Szalał pożar, spłonęły miliony pszczół

Szalał pożar, spłonęły miliony pszczół

Źródło:
ABC7