"Za wszelką cenę powinniśmy pozostawić wodę w ekosystemie"

[object Object]
"Od 2013 roku w Polsce mamy ciągłą letnią suszę"Fakty po Faktach
wideo 2/3

W Polsce występuje susza. Szczególnie duży niedobór wody jest w szerokim pasie Polski środkowej. Suszą objęte są wszystkie monitorowane grupy i gatunki upraw - informuje Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa. O deficycie wody i suszy w Polsce rozmawiali w programie "Fakty po Faktach" Paweł Rowiński z Polskiej Akademii Nauk i Zbigniew Karaczun ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

"W szóstym okresie raportowania, to jest od 11 maja do 10 lipca 2019 roku, stwierdzamy wystąpienie suszy rolniczej na obszarze Polski" - czytamy w raporcie Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa Państwowego Instytutu Badawczego opublikowanym w piątek.

Największy deficyt wody w okresie od 11 maja do 10 lipca notowano - podobnie jak w poprzednim okresie raportowania, czyli od 1 maja 30 czerwca - na obszarze Pojezierza Lubuskiego oraz w zachodniej części województwa wielkopolskiego. Duży deficyt wody stwierdzono na terenie zachodniej części Pojezierza Wielkopolskiego, na Nizinie Wielkopolskiej, Śląskiej, Podlaskiej, w południowej części Niziny Mazowieckiej oraz na Polesiu Lubelskim.

Susza rolnicza w Polsce - stan z 12 lipca 2019 roku (IUNG)IUNG

Susza w 14 województwach

Obecnie suszą objętych jest 14 województw, nie ma jej tylko w województwach małopolskim i podkarpackim. Niedobór wody dotyczy wszystkich monitorowanych upraw, to jest zbóż jarych, ozimych, krzewów owocowych, truskawek, rzepaku i rzepiku, roślin strączkowych, kukurydzy na ziarno i na kiszonkę, drzew owocowych, warzyw gruntowych, tytoniu, buraka cukrowego, ziemniaków i chmielu.

Według Instytutu największe zagrożenie suszą rolniczą dotyczy upraw rzepaku i rzepiku. Suszę w tych uprawach odnotowano w 1333 gminach Polski (53,8 procenta gmin kraju). W stosunku do poprzedniego okresu raportowania nastąpił wzrost wystąpienia suszy w tych uprawach o 115 gmin.

Jak twierdzą specjaliści, susza w Polsce będzie narastającym problemem.

Deficyt i niski stan wód

Według prognoz Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w najbliższych miesiącach z powodu braku wystarczających zasobów w wielu regionach mogą pojawić się problemy z zaopatrzeniem w wodę. Stany wód w wielu rzekach nie pozostawiają złudzeń, że sytuacja jest poważna. O deficycie wody w Wiśle przeczytasz na tvnwarszawa.tvn24.pl.

Stan wody w rzekach 13IMGW

Profesor Paweł Rowiński, wiceprezes Polskiej Akademii Nauk, geofizyk i specjalista hydrodynamiki, stwierdził jednak, że wahania stanu wody w głównej polskiej rzece, czyli Wiśle, nie są niczym wyjątkowym.

- Stany niskie zdarzają się co jakiś czas, tak samo jak zdarzają się stany wysokie. Proszę sobie przypomnieć, że kilka tygodni temu walczyliśmy z falą powodziową i byliśmy blisko innego rekordu. Ekstremalne sytuacje zdarzają się w dwie strony, więc nie możemy mówić, że Wisła wysycha, ale tym co możemy na pewno powiedzieć, jest to, że musimy się przyzwyczajać do tego, że takie stany będą się zdarzać - raz niskie, raz wysokie, że będziemy mieli długie okresy suche, potem mogą występować opady nawalnych deszczy, powodzi - opowiadał Rowiński.

Ze zdaniem Rowińskiego nie do końca zgadza się profesor Zbigniew Karaczun ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, sozolog i działacz ekologiczny.

- Ja bym powiedział, że sytuacja jest trudna i dramatyczna. Jednym ze skutków zmian klimatu jest zaburzenie gospodarki wodnej, czyli znacznie mniejsza ilość deszczu. Deszcz powinien padać kilka tygodni albo tydzień - ciągle i w małych ilościach. W tej chwili mamy krótkie, ale bardzo nawalne deszcze, które przynoszą bardzo dużą ilość wody, która nam ucieka do Bałtyku. Dramat sytuacji polega na tym, że mamy kolejny rok suszy, mamy ciągłą letnią suszę od 2013 roku w Polsce. W zeszłym roku mieliśmy suszę stulecia, dzisiaj szykuje nam się następna taka. Mamy dramatyczną sytuację w zakresie gospodarki wodnej i gospodarowania wodą w Polsce. My tę wodę tracimy, nie oszczędzamy, nie potrafimy jej zatrzymać w ekosystemie - mówił Karaczun.

Kwestia położenia...

Obaj specjaliści zgadzają się z tym, że w przypadku zasobów wody Polska jest krajem deficytowym. Jak stwierdzili, jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest położenie geograficzne naszego kraju.

- Jesteśmy państwem na trzecim miejscu od końca, przed Matlą i Cyprem, jeśli chodzi o ilość wody, która przypada na jednego mieszkańca rocznie. Mówi się o liczbie 1600 metrów sześciennych wody na rok na osobę i to jest taka granica bezpieczeństwa. My jesteśmy w obszarze granicy bezpieczeństwa - mówił profesor Rowiński.

...i gospodarowania

Karaczun zauważył, że porównując suszę i powódź, dla stanu gleby bardziej dewastujące jest pierwsze zjawisko. Mimo to ogromną rolę odgrywa także gospodarowanie zasobami wodnymi, a te działania najczęściej nie są prowadzone odpowiednio, czego przykładem może być sytuacja sprzed kilku tygodni w Skierniewicach, kiedy mieszkańcom przez wiele dni, w fali upałów, ograniczano dostęp do wody. Jak zauważył Karaczun, to nie jest jedyna taka sytuacja.

- Mamy teraz koło 100 gmin w Polsce, które ogłosiły albo prośbę do mieszkańców, albo karę dla mieszkańców, jeżeli używają wody wodociągowej do podlewania swoich ogródków. Nam zaczyna tej wody po prostu brakować. Woda w wielu regionach Polski - przede wszystkim to jest Wielkopolska i Łódzkie - staje się barierą rozwoju gospodarczego. Co najgorsze, my tej wody nie oszczędzamy, nie gospodarujemy nią w sposób właściwy. Ja z trwogą myślę o planach obecnego rządu o budowie autostrad wodnych, czyli betonowania wielkich rzek polskich, bo to jeszcze bardziej pogłębi problem. My wodę za wszelką cenę powinniśmy pozostawić w ekosystemie, wyłapywać ją z tych rzadkich opadów, by ona zostawała w stawach, na terenach podmokłych i rolniczych, a nie pozwalać jej szybko wpływać do rowów melioracyjnych, do rzek i do Bałtyku - stwierdził.

Z profesorem zgodził się drugi rozmówca, który przytoczył przykład Niemiec, w których betonowanie autostrad niekoniecznie się sprawdziło.

- To nie jest dobry pomysł, od tego się odchodzi, to są potężne koszty, efekt jest żaden, bo ekonomicznego efektu nie możemy oczekiwać, natomiast dewastacja w środowisku może być potężna - mówił Rowiński.

Jednym ze skutków takiej dewastacji jest stepowienie czy pustynnienie terenów Polski. Jak zauważył Karaczun, regionem najbardziej zagrożonym jest Wielkopolska.

- Tam się dokładamy my jako ludzie, naszą gospodarką i eksploatacją węgla brunatnego, czyli budujemy tak zwane leje depresyjne. Proszę popatrzeć, co się dzieje z naszym jeziorem Wilczyńskim, czy jeziorem Gopło - kolebką naszej polskiej państwowości. Gopło wysycha, a brzeg jeziora Wilczyńskiego cofnął się o sześć metrów, między innymi w wyniku eksploatacji węgla brunatnego, to samo mamy w Łódzkiem. Tam rzeczywiście deficyt wody dla rolnictwa, dla gospodarki komunalnej zaczyna być bardzo poważnym problemem społecznym i gospodarczym - mówił.

Poprawić stan i sytuację

Ten problem jest złożony i konieczne są dokładnie przemyślane, długofalowe działania.

- My nie mamy takiej prawdziwej, zintegrowanej gospodarki wodnej, która rozważa problemy wodne z każdego punktu widzenia. My mówimy o katastrofach, czyli o powodziach i suszach, a tak naprawdę gospodarujemy wodą w stanach normalnych. Nie nauczyliśmy się gospodarować wodą w takich warunkach. My zapominamy o problemach fatalnej jakości wody w Polsce i właściwie, gdybym miał powiedzieć, co ma być priorytetem, to jakość wody - ocenił Rowiński.

Jednak aby uspokoić, profesorowie zauważyli, że zła jakość wody dotyczy tej znajdującej się w rzekach, a nie w kranach.

- Woda w kranach jest absolutnie dobrej jakości, ale my tę wodę odzyskujemy z rzek. Tutaj potrzebny jest punkt odniesienia. Trzeba pamiętać, że kiedyś Wisła była tak naprawdę ściekiem, ale pojawia się taki szereg zanieczyszczeń, o którym zapominamy. Takim zanieczyszczeniem - niezwykle niebezpiecznym - są antybiotyki, które pojawiają się i są identyfikowane praktycznie we wszystkich rzekach europejskich, również w Polsce. To co możemy zauważyć, Polska jest jednym z krajów niezwykle "antybiotykoodpornym", to znaczy mamy bardzo dużo sytuacji, że antybiotyki już nie działają na ludzi. To też jest efekt tego, że te antybiotyki są w wodzie - zauważył profesor Rowiński.

Obaj profesorowie są zdania, że istnieje bardzo skuteczny sposób na poprawę sytuacji gleb i deficytu wody. Jest nim budowa programu małej retencji, co, jak tłumaczyli, oznacza budowę małych, powiatowych zbiorników retencyjnych na kilkaset tysięcy metrów sześciennych, a nie na kilkaset milionów metrów sześciennych. Wszystko, aby zatrzymywać wodę spływającą z pól.

- My potrzebujemy tak naprawdę odtwarzania terenów podmokłych, czyli ochrony bagien, ochrony mokradeł, coś co jest pokłosiem lex Szyszko, czyli tego sławnego wycinania drzew. My powinniśmy robić wszystko, żeby zachowywać zadrzewienie śródpolne, bo ono także stanowi magazyn retencyjny wody. My powinniśmy na terenach przyrodniczo czynnych, czyli na terenach rolniczych, lasach, tych otwartych, pozamiejskich, zatrzymywać jak najwięcej wody, żeby ta fala powodziowa nie spływała do Wisły i nie uciekała do Bałtyku tą wielką wezbraniową falą, ale żeby ta woda zostawała w systemie przyrodniczym na dłużej, żeby rolnicy właśnie w takiej sytuacji jak teraz wykorzystać ją do podlewania swoich plonów - mówił Karaczun.

Całą rozmowę z programu "Fakty po Faktach" zobaczysz tutaj:

Eksperci o suszy i niedoborach wody w Polsce
Eksperci o suszy i niedoborach wody w PolsceFakty po Faktach

Autor: kw,dd/map / Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/IUNG

Pozostałe wiadomości

Pogoda na jutro, czyli na niedzielę. W niektórych regionach kraju dzień zapowiada się pogodnie. Będą jednak miejsca, w których mogą pojawić się słabe opady deszczu.

Pogoda na jutro - niedziela, 23.02. W części kraju mogą przydać się parasole

Pogoda na jutro - niedziela, 23.02. W części kraju mogą przydać się parasole

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa burza Coral przyniosła Grecji bardzo duże opady śniegu, jak na ten rejon świata. W sobotę rano w wielu regionach, szczególnie na północy kraju termometry wskazywały ujemne wartości temperatury.

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Źródło:
ENEX, meteoalarm.org

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Synoptycy IMGW aktualizowali prognozę zagrożeń na kolejne dni. Jak przekazali, we znaki dadzą nam się opady marznące, a także oblodzenie. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Opady marznące i oblodzenie. W tych regionach IMGW może wydać alerty

Opady marznące i oblodzenie. W tych regionach IMGW może wydać alerty

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Hiszpańscy strażacy interweniowali przy niecodziennej sytuacji. Ich pomocy wymagała koza, która utknęła na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Zwierzę udało się zwabić w bezpieczne miejsce dzięki sałacie i marchwi.

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Źródło:
Reuters

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w trampkach, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W trampkach na Etnę

W trampkach na Etnę

Źródło:
Reuters

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W Tatrach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach występują oblodzenia i jest ślisko. W Dolinie Pięciu Stawów leży 70 centymetrów śniegu. Również w Karkonoszach i na Babiej Górze obowiązuje lawinowa "jedynka".

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Na szlakach leży zmrożony i twardy śnieg. Trudne warunki w górach

Źródło:
PAP, GOPR, TOPR

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com

Służby w Lidzbarku Warmińskim otrzymały zgłoszenie o wilku, który ukrywał się w psiej budzie we wsi Henrykowo nieopodal Ornety. Jak dowiedział się portal tvnmeteo.pl zwierzę, które odłączyło się od stada było chore na świerzb. Po przewiezieniu do specjalnego ośrodka zwierzę zostało poddane eutanazji.

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Wilk znaleziony w psiej budzie. "Przeżył horror"

Źródło:
tvnmetep.pl, Henrykowo (gmina Orneta)/Facebook

Matt Wells ma 19 lat i jego pasją jest wędkarstwo. Mężczyzna od lat pływa kajakiem w północnych wodach Nowej Zelandii, ale jeszcze nigdy nie natknął się na potężnego drapieżnika. Wszystko zmieniło się na początku lutego. Jak relacjonował, płynącego tuż za nim żarłacza białego wziął najpierw za... makrelę królewską.

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Pływał kajakiem i łowił ryby. Za jego plecami pojawił się żarłacz biały

Źródło:
CNN, nzherald.co.nz

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni w pobliżu rezerwatu przyrody w środkowej Sri Lance - pisze BBC. Choć nie ucierpiał nikt z pasażerów, według policji był to najgorszy tego typu wypadek z udziałem dzikich zwierząt - zabitych zostało sześć słoni.

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Pociąg pasażerski wykoleił się po uderzeniu w stado słoni

Źródło:
BBC

Zapadlisko we wsi Godstone w Anglii przestało się powiększać - przekazały lokalne władze. Kilka dni temu z powodu powstania ogromnej dziury w drodze, która powiększyła swoją średnicę do ponad 20 metrów, ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Pierwsze szacunki wskazują na to, że naprawa może potrwać nawet kilka miesięcy.

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

"Zapadlisko znajdowało się tuż przed moim progiem"

Źródło:
BBC, Reuters

Na skutek silnych mrozów w ostatnich dniach zamarzło jezioro Hańcza, najgłębsze jezioro w Polsce. Eksperci apelują, by jednak nie wchodzić na jego tafle, ponieważ warstwa lodu w niektórych miejscach jest cienka.

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Najgłębsze jezioro w Polsce zamarzło

Źródło:
PAP

Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

W środę nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9. Częśc z nich mogła spaść na Ziemię. - Mieliśmy dzisiaj wyjątkowego pecha albo duże szczęście, że ta deorbitacja nastąpiła nad naszym krajem - mówił na antenie TVN24 Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

Źródło:
TVN24

Grupa brytyjskich i egipskich archeologów dokonała niezwykłego odkrycia. Ministerstwo Starożytności i Turystyki Egiptu podało, że znaleziono grobowiec zmarłego blisko 3500 lat temu faraona Totmesa II. Miejsce pochówku władcy położone jest w pobliżu Doliny Królów na południu kraju. To pierwsze takie znalezisko od 1922 roku.

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

Źródło:
PAP, CNN

Nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Zobacz nagranie, na którym widać, jak widowiskowo błyszczały nad elektrownią wiatrową pod Wrześnią.

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Szczątki rakiety Falcon 9 nad Polską. To nagranie zapiera dech w piersiach

Źródło:
tvnmeteo.pl