Naukowcy z PureMadi, organizacji non-profit działającej przy amerykańskim University of Virginia, wynaleźli ceramiczną tabletkę, która oczyszcza wodę. Stworzono ją na potrzeby mieszkańców Republiki Południowej Afryki, gdzie dostęp do wody pitnej jest mocno ograniczony. Inspiracją były wymyślone wcześniej filtry ceramiczne.
MadiDrop, bo tak nazwano wynalazek, jest nasycona nanocząsteczkami srebra lub miedzi. Wystarczy umieścić ją na dnie naczynia, do którego wlewa się wodę, by ta została zdezynfekowana. Tabletka, która zachowuje swoje zdolności nawet przez sześć miesięcy, została opracowana przez studentów i ich wykładowców, którzy połączyli siły, by poprawiać jakość życia najbiedniejszych.
Mają ambitne plany
Członkowie PureMadi maja na tym polu juz swoje pierwsze zasługi - w 2012 roku otworzyli w południowoafrykańskiej prowincji Limpopo wytwórnię filtrów służących do oczyszczania wody. Zatrudniono w niej loklanych mieszkańców, którzy wyprodukowali już kilkaset filtrów.
- W przyszłości nasza wytwórnia będzie produkować nawet 1000 filtrów miesięcznie. Każdy taki filtr może będzie mógł służyć sześcioosobowej rodzinie od dwóch do pięciu lat. Ponieważ zakładamy, że w ciagu następnych 10 lat uda nam się założyć łącznie 12 takich wytwórni, dostęp do czystej wody może dzięki nam zyskiwać pół miliona nowych użytkowników rocznie - powiedział należący do organizacji James Smith.
Zapobiegają m.in. biegunce
Filtry, jakie tworzy PureMadi, są ceramiczne Powstają z lokalnej gliny, trocin i wody. Te trzy składniki łączy się ze sobą, po czym nadaje się im kształt donicy. Następnie filtry wypala się w piecu, a potem pokrywa cienką warstą nanocząsteczek srebra lub miedzi. Nanocząsteczki skutecznie dezynfekują wodę pochodząca z zanieczyszczonych ujęćł, np. z rzek. Ich użycie pozwala zapobiec m.in. biegunce, wymiotom i odwodnieniu, na które skarży się kilka milionów mieszkańców RPA rocznie.
Tabletki MadiDrop, jak podkreślają ich twórcy, powstały jako aletrnatywa dla filtrów.
- Są łatwiejsze w użytku i w transporcie, jednak mają i trochę wad - zaznacza Smith. - Przede wszystkim nie usuwają osadu z wody, tak jak robią to filtry - dodaje.
Autor: map/mj / Źródło: science daily