Kiedy przychodzi zima, narzekamy: że śnieg, że mróz. Z drugiej strony chcielibyśmy, aby było biało, słonecznie i z lekkim mrozem.
Pojawiające się w zimie opady śniegu mają swoje wady i zalety. Padający śnieg przynosi ze sobą utrudnienia, zarówno w komunikacji lądowej, jak lotniczej. Przede wszystkim pokrywa śniegu na drogach utrudnia jazdę, spowalnia ją, zwiększa śliskość nawierzchni. Opady śniegu, szczególnie intensywne, mocno ograniczają widzialność - śnieg w tej dziedzinie należy do czołówki.
Zaskoczenie dla drogowców
Szczególnie trudne dla odzwyczajonych od opadów kierowców są pierwsze opady śniegu, pokrywające grubą warstwą czarne dotąd nawierzchnie dróg.
Przy intensywnych opadach śniegu również na lotniskach w czasie intensywnych opadów śniegu występują opóźnienia, gdyż śnieg ogranicza widzialność, a niska podstawa chmur uniemożliwia start samolotu.
Myjnia?
Ale śnieg ma również wiele zalet. Koleżanka redakcyjna Paulina podpowiada, że biały puch przynajmniej umyje samochód.
Nie sposób przecenić jego wizualnych zalet. Opady śniegu, otulające drzewa w lesie, pola i łąki, wyciszają świat. Spacer i obserwacja zimowego krajobrazu uspokaja.
Przy dużej częstotliwości pogody pochmurnej w okresie jesienno-zimowym, przy na ogół niekorzystnych warunkach biometeorologicznych, zalegająca biała pokrywa śnieżna poprawia nastrój. Śnieg czysty, nie zabrudzony sadzą czy innymi zanieczyszczeniami, odbija i rozprasza silnie światło, którego tak nam brakuje. Jest jaśniej, przyjemniej. Nawet wcześnie zapadające wieczory nie są już tak przygnębiające.
Padający śnieg przykrywa brud, śmieci w miastach. Wiosną jednak i tak wyzierają spod topniejącego śniegu i tym bardziej rażą w oczy!
Chłodna pierzyna
Kołdra śniegu, przykrywająca ziemię, chroni ją przed silnymi mrozami, chroni pędy i korzenie przed przemarznięciem. Gruba warstwa śniegu zapobiega głębokiemu przemarzaniu ziemi, chroniąc tym samym śpiące w niej zwierzęta.
Z meteorologicznego punktu widzenia opady śniegu zwiększają tzw. powierzchniową retencję wody, której u nas już na ogół brakuje. W czasie, gdy opad atmosferyczny ma postać śniegu, następuje przerwa pomiędzy jego spadnięciem a rozprowadzeniem do momentu, kiedy śnieg ulegnie stopieniu. Największa retencja wody na powierzchni ziemi, w naszych warunkach klimatycznych, występuje na ogół w lutym-marcu, kiedy występuje rozległa pokrywa śniegu, jeziora i rzeki są zamarznięte. Otwarcie magazynów z wodą w postaci topniejącego śniegu jest szczególnie pożądane przed okresem wegetacji. Byle nie było jej w nadmiarze, bo przynieść może ze sobą powodzie roztopowe.
Co jeszcze? Co Wam internauci przychodzi do głowy?
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo