Imperial Beach, Kalifornia. To tu odbył się w niedzielę konkurs, który wzbudził uśmiech na niejednej twarzy - 2014 Unleashed by Petco Surf Dog Competition. O miano najlepszego poskramiacza fal walczyły w nim psy najróżniejszych ras.
"Hanzo kocha to, co robi"
Pierwsza nagroda w kategorii "Duży pies" przypadła Hanzo, pupilowi Erica Fellanda z Hollywood.
- Sukces zawdzięczamy temu, że surfowanie budzi w Hanzo entuzjazm - powiedział. - Kocha, to co robi, a ludzie dookoła widzą, że faktycznie uwielbia surfować.
Profesjonalny surfer trenerem
W konkursie wziął też udział Jay, ulubieniec Kay DeLoache, która do trenowania go przed zmaganiami zatrudniła... surfera. Jak tłumaczyła, zrobiła to, by mieć pewność, że bezpieczeństwo psa nie jest zagrożone.
- Robimy to bardzo ostrożnie, mając na uwadze zdrowie psa - zaznaczyła.
"To chyba nie jest specjalnie okrutne"
Konkurs może budzić zastrzeżenia obrońców zwierząt, jednak właściciele nie widzą w nim nic niewłaściwego.
- Kluczowe jest, by wiedzieć, co lubi twój pies. To wspaniałe, wytwarzające więź doświadczenie, ale jeśli ona by tego nie lubiła, nikt by jej nie zmuszał - powiedział James Wall z San Diego. - Kiedy pies wskakuje na deskę, bo kocha na niej stać, to chyba nie jest specjalnie okrutne - dodał.
Autor: map / Źródło: Reuters TV