Jak glony zabijają komórki rakowe? Tłumaczą to naukowcy, którzy przekształcili glony na transporter leków zabijających guzy nowotworowe. Eksperci podkreślają, że ta metoda ma wielki potencjał leczniczy.
Ostatnio specjaliści ogłosili, że są w stanie używać pewnego rodzaju "śrubokrętu", aby w bezinwazyjny sposób wprowadzić lek do wnętrza mózgu. Teraz nowe badania opublikowane w "Nature Communications" ujawniają, jak naukowcy za pomocą glonów walczą z rakiem.
Rola transporterów
W leczeniu nowotworów używa się nanocząstek. Często wykorzystują grafen (płaską strukturę złożoną z atomów węgla, połączonych w sześciokąty). Więzi on lek przeciw rakowi wewnątrz struktury węgla i co ważniejsze, potrafi transportować go w krwiobiegu, aż w końcu dotrze do guza.
Glony zamiast węgla
Nowe badania wykorzystują metodę nanocząstek i lekko ją modyfikują. Zamiast używać cząstek węglowych, badacze wykorzystali krzem, a dokładniej okrzemki czyli jednokomórkowe glony. Te niewielkie organizmy mają szkielety na bazie krzemionki, są odporne na erozję i ulegają biodegradacji. Eksperci głównie skupili się na gatunku morskiej okrzemki: Thalassiosira pseudonana. Została ona zmieniona tak, aby mieć lepszą osłonę i skutecznie wiązać się z przeciwciałami komórek nowotworowych.
W badaniach wykorzystano komórki rakowe nerwiaka - rzadkiego nowotworu, częstego wśród dzieci, który atakuje głównie nadnercza. Specjalnie utworzone przeciwciała same docierały do nowotworu.
Myszy doświadczalne
Nanostruktury na bazie glonów były testowane na myszach. Okazało się, że nowa metoda jest bardzo skuteczna. Już mała dawka zabiła około 90 procent komórek rakowych. Dlatego nowe krzemowe transportery leków przeciwko nowotworowi wydają się być istotną technologią przy zwalczaniu raka.
- Mimo że jest to dopiero początek, najnowsza metoda posiada wielki potencjał w leczeniu guzów nowotworowych, wliczając obecnie nieuleczalne guzy mózgu - powiedział w oświadczeniu główny autor badań, profesor Nico Voelcker, naukowiec z University of South Australia.
Unowocześniony sposób
Używanie krzemu zamiast grafenu nie jest niczym nadzwyczajnym, jednak dotychczas wymagało to stosowania toksycznych środków chemicznych m.in. kwasu fluorowodorowego. Ponadto cały proces był bardzo kosztowny.
Autor: AD/mab / Źródło: IFL Science
Źródło zdjęcia głównego: commons.wikimedia.org