- Europejczycy nie jedzą ryb ze swoich łowisk, ponieważ ich dla nich nie wystarcza - mówią przedstawiciele brytyjskiej organizacji New Economics Foundation. Ich zdaniem z takim samym problemem zmagają się również Polacy, a powodem jest nadmierna eksploatacja wód Starego Kontynentu.
Jak informuje New Economics Foundation, połowa wszystkich zjadanych przez Europejczyków ryb pochodzi spoza Unii Europejskiej. Dzieje się tak za sprawą nadmiernej eksploatacji łowisk otaczających Stary Kontynent - Europejczykom ich własnych ryb po prostu brakuje. Zdaniem przedstawicieli organizacji, ograniczenie eksploatacji europejskich łowisk i odbudowa ławic zmniejszy uzależnienie od produktów rybnych z importu.
Trzeba odbudować ławice
Według szacunków NEF, odbudowa jednej trzeciej europejskich ławic umożliwiłaby wyłowienie dodatkowo 3,53 mln ton ryb. Organizacja podkreśliła, że taka ilość byłaby "odpowiedzią na zapotrzebowanie na produkty z ryb dla nawet 160 milionów Europejczyków". Z szacunków NEF wynika, że tylko dla Polski odbudowa ławic zmniejszyłaby zapotrzebowanie na import ryb o jedną trzecią .
Polakom ryb wystarcza do... 18 lipca
Opierając się na danych z 2007 roku NEF obliczyło, że Polak zjada średnio ok. 11 kg ryb rocznie, ale tendencja ta cały czas rośnie. Niestety - produktywność łowisk wciąż spada, ponieważ są one nadmiernie eksploatowane.
W NEF, z pomoca koalicji OCEAN2012, opracowano raport, w którym wyznaczono datę 18 lipca jako symboliczny dzień, do którego Polakom wystarczyło własnych zasobów ryb (licząc od początku roku). W raporcie nie uwzględniono ryb słodkowodnych, a jedynie te pochodzące z łowisk na polskich wodach terytorialnych Bałtyku.
- Polska konsumuje więcej ryb niż wynosi zdolność produkcyjna jej wód terytorialnych - podkreśliła NEF w raporcie. Fundacja zaznacz też, że niedobór bałtyckich zasobów ryb jest niezauważany przez odbiorców i konsumentów, ponieważ "maskuje go import produktów rybnych".
Z Brytyjczykami współpracują Polacy
The New Economics Foundation jest brytyjskim ośrodkiem, którego celem jest działalność na rzecz poprawy jakości życia poprzez promocję innowacyjnych rozwiązań. Jak podkreśla fundacja, innowacje mają "zmienić typowe myślenie o ekonomii, środowisku i problemach społecznych".
Organizacja współpracuje z koalicją OCEAN2012, która promuje zrównoważoną politykę rybołówstwa w UE. Z polskich organizacji ekologicznych członkami koalicji są m.in.: Fundacja Nasza Ziemia, Klub Gaja czy Fundacja Sprzątanie Świata - Polska.
Autor: map/mj / Źródło: PAP