Od początku tygodnia gorące powietrze będzie wypierane przez chłodniejsze, które napłynie z zachodu. Sprawdź autorską prognozę pogody przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.
Zmiana pogody będzie poprzedzona gwałtownymi burzami. Nad Polską przejdzie chłodny front atmosferyczny, który oddziela od siebie dwie różne masy powietrza: gorącą, która jeszcze dociera do nas z południa i chłodniejszą, która będzie wdzierać się za frontem od poniedziałku do centrum kontynentu. Przemieszczanie się na wschód frontu związanego ze szkockim niżem będzie możliwe dzięki temu, że słabną wyże położone na wschodzie kontynentu, a więc znika przeszkoda dla zachodniej cyrkulacji powietrza (patrz mapa).
W najbliższych dniach wszyscy odczujemy ochłodzenie - we wtorek i środę na północy kraju będzie około 20 stopni Celsjusza. W kolejnych dniach temperatura będzie trochę wyższa, ale nie przekroczy 28 st. C na południu, więc nie będzie upalnie. Podobnie zapowiada się właściwie cała pierwsza połowa lipca. W najcieplejszych regionach kraju (południe i zachód) będzie do 27-28 st. C, natomiast nad morzem przeważnie 22-24 st. C, chociaż tutaj mogą czasami zdarzać się nieco chłodniejsze dni.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnmeteo.pl/Shutterstock