Bruzda przebiegająca wzdłuż lodowca Pine Island na Antarktydzie powiększa się i rozwija. Według prognoz już niedługo oddzieli się od niego góra lodowa większa od powierzchni Warszawy.
Zdjęcia wykonane przez niemieckiego satelity TerraSAR-X ukazują proces powiększania się "rysy" na lodowcu. Bruzda nie dość, że z każdym miesiącem przybiera na długości, to ma również swoją odnogę.
Na pierwszej fotografii wykonanej 13 października 2011 roku można dostrzec pękniecie na powierzchni Pine Island Glacier. Bruzda według wyliczeń niemieckich naukowców miała wtedy 28 km.
Na drugiej fotografii, wykonanej 14 września, możemy dostrzec jak w okręcie niespełna roku bruzda powiększyła się o kolejne kilometry. Widzimy również odnogę "lodowcowej rysy".
Niemal każdego dnia
Niemieccy naukowcy obserwują Pine Island Glacier za pomocą swojego satelity TerraSAR-X, który krąży wokół Ziemi na wysokości 500 km. Sonda przesyła zdjęcia lodowca co trzy dni, dzięki czemu badacze mają nadzieję wychwycić moment narodzin góry lodowej, której powierzchnia może wynosić nawet 750 km/kw.
Z analiz wynika, że kiedy góra lodowa odłączy się od lodowca, będzie się poruszać w kierunku zachodnim, wokół Antarktydy. Całkowite stopienie się zajmie jej wiele, wiele lat.
Autor: adsz/mj / Źródło: NASA/DLR