Minione lato w środkowej Europie zapisało się jako gorące i suche. Takie warunki pogodowe doprowadziły do tego, że rejon ten objęła największa od 12 lat susza. Miejscami plony spadły o blisko 30 procent.
Środkowa Europa cierpi na najbardziej dotkliwą suszę od 2003 roku. Specjaliści mówią, że stanowi to zapowiedź nadchodzących zmian klimatycznych na tym obszarze.
- Musimy przygotować się na bardziej ekstremalne zjawiska, takie jak powodzie czy susze. Obecnie już widać zmiany, a z czasem zjawiska będą się nasilać - powiedział Frank Raes, prezes Climate Risk Management Unit, jednostki przy Komisji Europejskiej.
Susza obniża plony
Naukowcy alarmują, że już notuje się spadek produkcji rolniczej w strefie rozciągającej się od północnej Hiszpanii przez środkową Francję,południowo-środkowe Niemcy północne Włochy, Polskę, Węgry i Ukrainę.
Zbiory zboża w Niemczech w porównaniu do ubiegłego roku spadły o 11 procent, a jabłek o 21 procent. We Francji oczekuje się, że produkcja kukurydzy spadnie z kolei o 28 procent.
Na obniżone plony skarżą się także polscy rolnicy. Na Wiśle w Warszawie 28 sierpnia wodowskaz pokazał rekordowo niski stan rzeki - 41 centymetrów. Niski poziom wody spowodował, że z rzeki wyłoniły się skarby.
Kryzys w Niemczech
W pewnym momencie, jak podaje niemiecka Federalna Agencja Środowiska, susza osiągnęła wręcz "katastrofalne rozmiary". Wtedy poziom na Łabie w miejscowości Drezno we wschodnich Niemczech spadł aż o 9 centymetrów poniżej wcześniejszego rekordu. Tymczasem w Demker, na północ od Magdeburga (północno-wschodnie Niemcy) w tym samym czasie wystąpiła powódź.
- Podobnie jak podczas lata w 2003 roku, tak samo i w 2015 roku większość terenów Europy dotknęła susza. Była ona rezultatem niedoboru deszczu i bardzo wysokiej temperatury powietrza - podają eksperci z europejskiego obserwatorium susz i pustynnienia (European Drought Observatory EDO).
Susza trwa nadal
Andreas Friedrich, rzecznik niemieckiej agencji meteorologicznej Deutscher Wetterdienst, potwierdził, że tegoroczna susza jest najgorsza od 12 lat. Dodał, że ona trwa nadal.
- W północnej Bawarii i wschodniej części Niemiec sytuacja jest krytyczna. Susza w tych rejonach sprzyja tworzeniu się pożarów w lasach - powiedział Friedrich. - Niektóre obszary Niemiec notują obecnie najniższe poziomy wilgotności gleby od 1951 roku - dodał.
Jedna czwarta opadów
W niektórych rejonach Francji stwierdzono, że średnie miesięczne sumy opadów spadły aż o 80 procent. Natomiast w północnej Hiszpanii odnotowano 40 kolejnych dni ze średnią temperaturą powyżej 30 st. C.
Bezdeszczowe prognozy
Prognozy nie napawają optymizmem. Wrzesień nadal ma przynieść wyższą od średniej temperaturę powietrza oraz niższe sumy opadów w centralnej części kontynentu.
Autor: AD/mk / Źródło: heraldandnews.com, theguardian.com