Burza śnieżna towarzyszyła otwarciu najwyżej położonego mostu wiszącego w Europie - Titlis Cliff Walk w szwajcarskich Alpach Berneńskich. Tym, którzy w nim uczestniczyli, widoki jednak nie dopisały, bo otwarciu towarzyszyła śnieżyca.
W ubiegły weekend, po kilku miesiącach prac, otwarto najwyżej położony most wiszący w Europie.
Konstrukcja znajduje się w Alpach Berneńskich w Szwajcarii, po południowej stronie góry Titlis. Wznosi się ona na 3041 metrów nad poziomem morza i 500 m nad ziemią. Długość tego wyjątkowego mostu to 110 m, a jego waga wynosi 30 ton. Koszt konstrukcji, tworzonej od lipca tego roku, to 1,24 mln euro.
Nie najlepsze widoki
Niestety pierwsi odwiedzający most nie mieli zbyt dużo szczęścia. W Alpach Berneńskich w weekend panowały nie najlepsze warunki pogodowe, przez co trudno było podziwiać niesamowite widoki. Pomimo to humory im dopisywały.
- To bardzo eksyctujące i niepowtarzalne dośiwadczenie. Nawet juz tańczyłam na tym moście! - mówiła jedna z turystek.
Otwarty cały rok
Most, nazwany Titlis Cliff Walk, będzie dostępny dla turystów - głównie z położonego nieopodal ośrodka narciarskiego Engelberg - przez cały rok.
Autor: map/ŁUD / Źródło: ENEX