La Nina i coraz cieplejsze wody Atlantyku będą napędzać gwałtowne zjawiska

Huragan Laura
Nagranie z Acapulco po przejściu huraganu
Źródło: Kontakt 24
Już za kilka miesięcy rozpocznie się na Atlantyku sezon huraganowy. Zdaniem ekspertów z amerykańskiego serwisu meteorologicznego AccuWeather, zmiana anomalii pogodowej z El Nino na La Nina spowoduje, że gwałtownych zjawisk może być wyjątkowo dużo.

Sezon huraganowy na Atlantyku oficjalnie rozpocznie się 1 czerwca. Zdaniem ekspertów z AccuWeather, istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że pierwsza burza tropikalna uformuje się jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu huraganowego. Działo się tak w ciągu ostatnich siedmiu z 10 lat.

Jonathan Porter, główny meteorolog serwisu AccuWeather, uważa, że w tym roku sezon huraganowy może być naprawdę trudny. - Składają się na to takie czynniki, jak powrót zjawiska La Nina i wysoka temperatura Oceanu Atlantyckiego - powiedział.

Jak zaznaczył, La Nina zazwyczaj prowadzi do zwiększonej liczby tworzących się na Atlantyku huraganów. W 2005 i 2020 roku, kiedy się rozwinęła, na oceanie uformowało się rekordowo dużo burz tropikalnych - aż 31.

Zmiana wzorca pogodowego

Czym jest La Nina? To anomalia pogodowa, która powoduje, że temperatura powierzchni Oceanu Spokojnego w okolicach równika jest niższa od przeciętnej. Wpływa na to wzmożona aktywność pasatów, które wydobywają chłodne wody głębinowe na powierzchnię oceanu. Ze względu na zależności między oceanem a atmosferą, zmienia się położenie tak zwanego prądu strumieniowego (ang. jet stream), co może wpływać na aurę na całym świecie. Na przykład w Ameryce Północnej zimy stają się bardziej surowe, zaś w Indiach odnotowywane są silniejsze, monsunowe opady.

- La Nina ma oficjalnie rozwinąć się późnym latem lub wczesną jesienią, tak więc druga połowa sezonu huraganowego prawdopodobnie będzie bardzo aktywna, bo warunki będą sprzyjać tworzeniu się burz tropikalnych - zauważył Paul Pastelok, meteorolog z AccuWeather.

Wyjątkowo ciepły Atlantyk

Na liczbę tworzących się burz tropikalnych wpływa również wyższa średnia temperatura wód Atlantyku. - Ciepła woda jest paliwem dla huraganów, a wszystko wskazuje na to, że latem i jesienią będzie rekordowo ciepło - mówił Porter.

Dodał, że w połowie lutego średnia temperatura Atlantyku była zbliżona do tej, która zwykle odnotowywana jest w połowie lipca. - Temperatura będzie już tylko rosnąć, będzie coraz cieplej - podkreślił ekspert, dodając że "wszelkie burze, które się uformują, będą miały potencjał do szybkiego zwiększania swojej siły właśnie ze względu na wyjątkowo ciepłe wody Atlantyku".

Anomalia pogodowa La Nina
Anomalia pogodowa La Nina
Źródło: Adam Ziemienowicz/PAP/REUTERS
Czytaj także: