Większość Polaków twierdzi, że jest meteopatami i skarży się na różne dolegliwości, których źródła dopatruje się w pogodzie. Bóle (m.in. nóg czy głowy) zwiastują deszcz lub inną zmianę pogody. 50 lat temu meteopatów było o połowę mniej.
Meteopatia to nie jest choroba ani przypadłość. Według Pawła Błaszczyszyna, neurologa z Przychodni Medycyny Naturalnej Komed, "jest to nadmierna reakcja w odczuwaniu zmian pogody".
- Jesteśmy maszyną jonową, która przewodzi impulsy nerwami. Błony komórkowe mają pompę jonową, która wraz ze zmianą pogody, zmienia jonizację powietrza i następuje zaburzenie całego mechanizmu, a organizm reaguje na to - powiedział Paweł Błaszczyszyn. - Mamy to w wyniku ewolucji. Jako gatunek musieliśmy wyczuwać zmianę pogody. Górale przepowiadali co nas czeka. Indianie przygotowywali się do zimy. Mamy to tak jakby wkodowane, a nadmierne reakcje powodują dyskomfort i nadmierne dolegliwości - dodał.
Wiatr, ciśnienie, temperatura
Ciśnienie ma znaczący wpływ na nasze samopoczucie i fizyczne dolegliwości. Najważniejsze są znaczące jego zmiany, czyli rosnące lub malejące wartości z dnia na dzień, przynajmniej o 8 hPa. Kolejną kwestią jest wilgotność powietrza i gwałtowne zmiany temperatury oraz chłodzący czynnik wiatru.
- Wiatr ma ogromne znaczenie, ponieważ przy takim o prędkości 80 km/h odczuwalna temperatura może być o 20 stopni niższa od rzeczywistej - stwierdził Błaszczyszyn.
Meteopaci odczuwają zmianę jonizacji powietrza, która jest charakterystyczna dla frontów, których w Polsce w ciągu roku jest około 140.
Niepokojące objawy
Skrajna pogoda wpływa na nas w różny sposób.
- Na Podhalu, kiedy zbliża się halny, to pojawia się więcej pobić, bójek i samobójstw, a nawet wypadków samochodowych, kłopotów rodzinnych i nadużycia alkoholu - stwierdził Błaszczyszyn.
Pogoda wpływa również na funkcjonowanie serca. Ma ono dobowy rytm.
- Wyróżniamy dwugodzinne etapy i między godziną 11 a 13 jest cykl serca i wtedy zdarza się najwięcej zawałów i epizodów kardiologicznych w ciągu doby - powiedział ekspert.
Meteopaci skarżą się głównie bóle głowy, ale pogoda przysparza również problemów z astmą, ciśnieniem, z dekoncentracją i bólami reumatycznymi.
Jak leczyć?
Co można zrobić, żeby zmniejszyć ból?
- Można ograniczyć dolegliwości hartując się termicznie i przez zwiększoną aktywność fizyczną. To znacznie zmniejsza wrażliwość na zmiany pogody - podał Błaszczyszyn.
Aby pozbyć się bólu głowy, zamiast sięgnąć po tabletkę, należałoby zmienić styl życia. Następuje wtedy znaczne wyciszenie
- Styl życia ogranicza późniejsze bóle głowy. Jak zacząłem dużo jeździć rowerem, to moje bóle głowy radykalnie się zmniejszyły - powiedział neurolog.
Ekspert radzi, że ważne jest również odpowiednie nawilżanie pomieszczeń, które jonizują ujemnie powietrze.
Zobacz całą rozmowę ze specjalistą:
Neurolog Paweł Błaszczyszyn o meteopatach
Autor: AD/jap / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock