Centymetrowej wielkości żabki okazały się ogromnym problemem dla miasteczka Valbandon na Istrii. Zamiast trzymać się swojego naturalnego środowiska, czyli miejscowego stawu, wychodzą na ulice i dostają się do budynków. Zdesperowani mieszkańcy próbują je powstrzymać, stawiając barykady.
Żaby, które normalnie zamieszkują staw w okolicy Valbandon, ostatnio można spotkać wszędzie poza nim. Wylegają na place i drogi, co jest sporym problemem dla kierowców. Wchodzą do ogrodów, a także garaży, a nawet domów.
- Ciężko tak żyć. Naprawdę ciężko. One są wszędzie - powiedział jeden z mieszkańców Rade Ignjatovic. - Walczymy każdego dnia, szczególnie rankami. Próbujemy robić barykady z nylonu, coś w rodzaju płotów. One nie mogą się przedostać przez nylon - dodał inny mieszkaniec Aldo Basa.
Rozmnożyły się przez łagodną zimę
Niewiele więcej mogą zrobić, bo żabki to przedstawiciele objętego ochroną gatunku ropuchy brązowej. Ze względu na ciepłą i wilgotną zimę w tym sezonie ich populacja znacznie się powiększyła.
- Można się do nich przyzwyczaić - przekonuje biolog Neven Ivesa. - Absolutnie nie ma się czego obawiać. Co więcej, te płazy mogą być dowodem, że system jest w stabilnej, dobrej kondycji - podkreśla.
Autor: js/map / Źródło: ENEX
Źródło zdjęcia głównego: ENEX