Zespół naukowców z zakładu Hydrometeorologii i Teledetekcji zgłębił dane zebrane z czujników naziemnych i mierników ciepła z okresu liczącego 50 lat, poczynając od roku 1960. Wnikliwa analiza pozwoliła zaobserwować znaczny wzrost jednoczesnego występowania fal gorąca i susz.
- Fale upałów mogą zabijać ludzi, niszczyć uprawy i powodować pogorszenie jakości powietrza, a susze te poważne konsekwencje - mówi główny autor badań, Amir AghaKouchak, profesor inżynierii lądowej i środowiska.
- Fale upałów i susze występujące w tym samym czasie powodują, że zagrożenie ze strony pogody potęguje się - dodaje.
Niebezpieczna falaOgólny wzrost średniej temperatury na świecie podnosi prawdopodobieństwo wystąpienia fal upałów. Naukowcy alarmują, że do fale upałów niosą śmiertelne żniwo. Przypominają, że po koniec maja tego roku w Indiach za ich sprawą zmarło ponad 2,5 tys. osób. Natomiast europejska fala upałów z 2003 r. pochłonęła 70 tys. ofiar, w większości byli to seniorzy i dzieci.Zespół z Kalifornii nie podaje rozwiązania problemu, ale z analiz płynie jasny przekaz: będzie coraz gorzej i na kolejne fale upałów musimy się dobrze przygotować.
We Wrocławiu odnotowano rekordowo wysoką temperaturę
Autor: mar/rp / Źródło: sciencedaily.com