Zarodki rekinów to kanibale. Amerykańscy naukowcy na podstawie badań nad tawroszami piaskowymi ustalili, dlaczego największy embrion zjada inne, pozostawiając przy życiu tylko jednego osobnika.
Od lat 80. XX wieku, kiedy to odkryto pozostałości zarodków w żołądkach zarodków, wiadomo, że tawrosze piaskowe (Carcharias taurus), znajdując się w macicy, zjadają swoje rodzeństwo. Teraz już badacze wiedzą, dlaczego się tak dzieje.
Im starsza ciąża, tym mniej ojców
Zespół naukowców, wśród których znalazł się Demian Chapman ze Stony Brook University of New York, przebadał 15 ciężarnych samic tawroszy piaskowych, które zginęły zaplątane w sieci u wybrzeży Republiki Południowej Afryki. 10 z nich - znajdujących się w zaawansowanym stadium ciąży - miało po dwa zarodki, u pięciu - będących w początkowych fazach ciąży - odnaleziono po 5-7 embrionów. Następnie przyjrzano się DNA zarodków. Okazało się, że im mniej zarodków, tym większa szansa na to, że pochodzą one od jednego ojca. Tam, gdzie zarodków było więcej, wskazywano na co najmniej dwóch ojców.
Kiedy tawrosze piaskowe przychodzą na świat, to zazwyczaj jest ich dwójka. Pochodzą one, jak pokazały testy Amerykanów, od jednego ojca. Naukowcy są zdania, że dzieje się tak w wyniku "walki" zarodków pochodzących od różnych ojców o to, by się przeżyć. U rekinów nie występuje łożysko ani pępowina i rekinie zarodki muszą pożerać rodzeństwo, aby przetrwać. Do tego samice mają dwie macice, dlatego z walki o przeżycie zwycięsko wychodzą zawsze dwa osobniki.
Dzieci pierwszego ojca?
Jeszcze nie wiadomo, co odpowiada za to, który ojciec okazuje się "zwycięski". Niewykluczone, że najsilniejsze zarodki pochodzą od osobników, które zapłodniły samicę pierwsze. Są bowiem bardziej zaawansowane w rozwoju od późniejszego "rodzeństwa", a zatem są większe i silniejsze.
Autor: map / Źródło: livescience.com