Setki turystów udało się do miasta Haining we wschodnich Chinach, by zaobserwować prawdziwy cud natury. We wtorek na rzece Qiantang można było zobaczyć niezwykłą falę pływową, która przypomina tsunami. Wysokie nawet na 10 metrów ściany wody przyciągają co roku spragnionych atrakcji turystów w ten region świata.
Na największej rzece wschodniochińskiej prowincji Zheijang - Qiantang fale pływowe wypiętrzają się nawet na wysokość 10 m i płyną pod prąd nurtu rzeki. Najprawdopodobniej powodem ich powstania jest oddziaływanie naszego satelity. Zjawisko możemy zaobserwować co roku 18 dnia 8 miesiąca księżycowego.
Najlepszy punkt widokowy - Haining
Jak co roku, rzesze turystów przybyły do miasta Haining we wschodnich Chinach, by zaobserwować ten cud natury. To właśnie tam tworzą się największe na świecie (zjawisko można zaobserwować m.in. na Amazonce i na Gangesie), dochodzące do 10 m fale pływowe.
Na tegorocznych przekazach widać, jak fale pływowe krzyżują się ze sobą i wyrzucają wodę na wysokość kilku metrów nad zaporę rzeki.
- To było niesamowite. To już trzeci raz jak obserwuję fale pływowe, ale nie widziałem nigdy ich tak długo - relacjonował jeden z turystów.
Sprzyjające warunki
Różne rodzaje tych fal widuje się na Qiantang Jiang: jedne powstają, gdy dwie fale, nadchodzące z innych kierunków, uderzają w wał rzeczny, a potem razem płyną do przodu. Inne tworzą się, gdy fale uderzające w brzeg rzeki zawracają, a płynąc "do tyłu" zachowują nawet po kilka metrów wysokości.
Fenomen bierze się z faktu, iż przednia krawędź nadchodzącego przypływu tworzy falę, która przemieszcza się rzeką w kierunku przeciwnym do jej prądu. By taka rzadko spotykana fala powstała, przypływ, zanim trafi do rzeki, musi przejść przez specyficzny "lejek" - np. z szerokiej zatoki do wąskiej rzeki. Tak właśnie dzieje się w przypadku fal pływowych w Qiantang. Sprzyja temu fakt, że koryto rzeki jest zdecydowanie szersze niż ujście do morza. Wyglądem przypomina ono butelkę zwróconą szyjką ku otwartym wodom.
Znane poetom
Zjawisko fal pływowych na Qiantang znane jest już od tysięcy lat. Przed wiekami pisali o nim chińscy poeci.
Autor: PW/map / Źródło: ReutersTV