Przez niektóre regiony Słowacji przetoczyły się burze, które przyniosły opady gradu, a także rekordowe ilości deszczu. Meteorolodzy informują, że utworzyła się także superkomórka burzowa.
Jak informują lokalne media, w czwartek m.in. przez północną część Słowacji przeszła potężna nawałnica.
Fatalna sytuacja panowała w miejscowości Nitra. Spadające z nieba kawałki lodu zniszczyły rozległe sady i uprawy roślin strączkowych. Opady gradu przyczyniły się również do zburzenia lokalnej winnicy i uszkodzenia kilku aut.
Na wschodzie kraju, jak donoszą lokalni meteorolodzy, pojawiła się tzw. superkomórka - najgroźniejsza forma chmury burzowej, bardzo rzadka w Europie.
Rekord klimatyczny
To nie koniec przeglądu ekstremalnych zjawisk atmosferycznych, jakie nawiedziły w ostatnich dniach Słowację. Intensywne burze uderzyły w środę na granicy pomiędzy środkową i wschodnią Słowacją. W miejscowości Gánovce pod Popradem w ciągu 24 godzin spadło 93 l/mkw. wody. Ilość deszczu była większa niż kiedykolwiek zanotowano w tym miejscu (trzeba zaznaczyć, że profesjonalne pomiary przeprowadzane są od 33 lat). Dotychczasowe rekordy także padały po 2010 roku, co dodatkowo podkreśla, że mamy do czynienia ze zmianami klimatu.
Kolejna fala intensywnych opadów czeka mieszkańców Słowacji w nocy z piątku na sobotę. Przyczyną jest cyklon, który przemieszcza się od Alp na wschód, przynosząc opady w Austrii, Słowenii, na Węgrzech i w Serbii.
Autor: PW, ab/map / Źródło: ENEX, meteoinfo.sk