Artura Chrzanowskiego poezja pogodowa

Artura Chrzanowskiego poezja pogodowa
Artura Chrzanowskiego poezja pogodowa
Poezja pogodowa. Z cyklu anomalie i nomalie.

Niże "panie" i dlatego

Chociaż grudzień nie ma śniegu

A do tego silnie wieje

Noc długaśna, późno dnieje

Kiedy zima? wcale nie wiem

W grudniu pada deszcz ze śniegiem

Może będą białe Święta

Jakie każdy z nas pamięta

Te z choinką

Nie te z jajkiem

Włóżmy wróżbę miedzy bajkę.

Autor: Artur Chrzanowski / Źródło: TVN Meteo

Czytaj także: