3 facetów, 2 kamery, 44 dni, 11 krajów, 18 lotów i przebytych w sumie 38 tysięcy mil - tyle potrzeba, żeby nakręcić jeden z bardziej niespotykanych amatorskich filmów podróżniczych.
Niezwykłość tego krótkometrażowego obrazu polega na tym, że zaledwie sekunda z każdego pojedynczego miejsca trafiła do gotowego filmu. Trzech kolegów natrudziło się, żeby stworzyć ten krótki klip. Przez 44 dni odwiedzili 11 krajów, żeby w każdym z nich nakręcić krótkie ujęcie i dodać do powstającego filmu.
Twórcy do tego celu potrzebowali 2 kamer i 18 biletów lotniczych. Łącznie pokonali 38 tysięcy mil.
Autor: usa//aq / Źródło: vimeo.com