Trwa śledztwo w sprawie śmierci noworodka znalezionego w Starej Pasłęce. Kluczowe mają być wyniki sekcji zwłok dziecka oraz zeznania matki. 18-latka została już zatrzymana, ale ze względu na stan zdrowia trafiła do szpitala.
Ciało noworodka, owinięte w bluzę i folię, znaleziono we wtorek na plaży w Starej Pasłęce (woj. warmińsko-mazurskie). Nie udało się ustalić płci dziecka.
Zatrzymali matkę dziecka
Ze wstępnych informacji wynika, że matką dziecka jest zatrzymana przez policję 18-latka. - Funkcjonariusze dotarli do dziewczyny i jej chłopaka trzy godziny po otrzymaniu zgłoszenia. W tym dniu dziewczyna obchodziła właśnie urodziny - poinformowała Anna Fic z olsztyńskiej policji.
Na razie nie wiadomo, kiedy matka noworodka zostanie przesłuchana. -Jej stan zdrowia na to nie pozwala. Kobieta przebywa teraz w szpitalu, gdzie zawieźli ją funkcjonariusze - mówi Rajmund Kobieta z Prokuratury Rejonowej w Braniewie.
Śledczy chcą też poczekać z przesłuchaniem na wyniki sekcji zwłok. Jak dowiedział się portal tvn24.pl dziewczyna we wstępnych relacjach twierdziła, że dziecko po urodzeniu nie dawało oznak życia.
- Nie wiemy czy dziecko urodziło się żywe, czy nie. Jeśli umarło później, to będziemy musieli wyjaśnić dlaczego. Wyjaśni to na pewno sekcja zwłok, którą zaplanowaliśmy na czwartek - tłumaczy Kobiela i dodaje: dla śledztwa bardzo ważne jest też, co działo się z matką i noworodkiem tuż po porodzie.
Być może nowe światło na sprawę rzuci też relacja ojca dziecka. Śledczy wiedzą kim jest 20-latek.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TV Braniewo