Nad ranem doszło do włamania i kradzieży w sklepie jubilerskim w Gdańsku. Zamaskowani sprawcy użyli samochodów jako taranów i odjechali. Teraz szuka ich policja.
- Złodzieje dziś tuż przed godziną 4 staranowali główne drzwi wejściowe do galerii, a potem autem staranowali witrynę sklepu z biżuterią – przekazuje nam starszy aspirant Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Przestępcy wjechali do marketu dwoma autami tyłem.
Potem złodzieje zabrali biżuterię i szybko odjechali. Na razie nie wiadomo, jaka jest skala strat – właściciel sklepu stara się określić, ile ukradli przestępcy.
Na miejscu pracują policyjni technicy. - Kryminalni zabezpieczają i analizują zdobyte już zapisy z kamer monitoringów. Przesłuchiwani są pracownicy ochrony oraz świadkowie – relacjonuje Kamińska. Trwa także obława.
Auta użyte w napadzie zostały prawdopodobnie wcześniej skradzione. Złodzieje porzucili je na terenie powiatu kartuskiego oraz w rejonie gdańskiej dzielnicy Osowo. Zostały spalone.
- Wszystkie osoby, które mają informacje na temat tej sprawy, proszone są o kontakt z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku pod numerem telefonu 47 741 35 08. Każda informacja zostanie przez nas zweryfikowana. Policjanci ze swojej strony zapewniają anonimowość – mówi policjantka.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24