O swoim znalezisku mieszkańcy szybko poinformowali strażaków, którzy zabezpieczyli teren.

- Na miejscu na szczęście był pusty kontener, ustawiliśmy go tak, żeby ten wąż tam wpełzł. Natychmiast poinformowaliśmy też powiatowego lekarza weterynarii, który stwierdził, że to wąż z rodziny dusicieli: boa albo pyton – mówił dyżurny straży pożarnej w Wejherowie.

Wężem zajął się powiatowy lekarz weterynarii, tymczasowo ma się nim zaopiekować najprawdopodobniej prywatny hodowca.

Policja próbuje ustalić w jaki sposób znalazł się on na wolności i kto jest jego właścicielem.

Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze