23-latek zginął w wypadku samochodowym. Mężczyzna jechał z Malborka do Elbląga. Nagle zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Kierowcy nie udało się zapanować nad pojazdem. Potem wpadł do rowu.
Do zdarzenie doszło w okolicach Malborka w poniedziałek wieczorem na drodze krajowej nr 22. Kierowca podróżował sam.
Zjechał z drogi
Kiedy mężczyzna minął skrzyżowanie w okolicy Ząbrowa (woj. warmińsko-mazurski) zjechał na pobocze, po czym uderzył w drzewo. – Po zderzeniu z drzewem odpadło mu koło i elementy zawieszenia – mówi sierż.sztab. Katarzyna Marczyk, rzecznik malborskiej policji.
Kierowca nie zapanował już nad samochodem i wpadł do rowu. Na jezdni pozostały elementy zawieszenia. Po chwili najechało na nie nadjeżdżające volvo.
Policja bada sprawę, a biegli będą sprawdzać czy samochód był sprawny technicznie.
Tutaj doszło do wypadku:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TBN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24