Skute lodem molo, kra przy plaży czy wyrzucone na brzeg kule - to niektóre z "dzieł" tegorocznej zimy. Na niesamowity widok mogli się natknąć także ci, którzy we wtorek rano wybrali się na spacer nabrzeżem gdyńskiego portu wojennego. Jednym z nich był marynarz Piotr Leoniak, który postanowił sfotografować malowniczy wschód słońca.
Duże opady śniegu i silny mróz na Pomorzu sprawiły, że trójmiejskie plaże zamieniły się w prawdziwą krainę lodu. Do najpiękniejszych rzeźb tegorocznej zimy zaliczyć możemy między innymi molo w Orłowie czy w Sopocie. Lód pokrył także elementy wyciągów przy rybackich przystaniach czy boje sygnalizacyjne.
Mieliśmy też lodowe kule, które usłały plażę plaży w Jastarni. O niecodziennym zjawisku na brzegu Zatoki Puckiej poinformował nas w zeszły czwartek Reporter 24, Jastarnia. Jak napisał, lodowe kule miały nawet 15 cm średnicy.
Malowniczy wschód słońca
Niecodzienny krajobraz mogli oglądać ci, którzy wybrali się na spacer nabrzeżem gdyńskiego portu wojennego we wtorkowy poranek. Jak tłumaczy marynarz pracujący w sekcji prasowej Marynarki Wojennej, widok był tak piękny, że postanowił go sfotografować. - Spacerowałem nad Bałtykiem o 7 rano, gdy zobaczyłem na horyzoncie pomarańczowe niebo. Takie widoki to u nas rzadkość, więc od razu zacząłem robić zdjęcia - opowiada Piotr Leoniak. I dodaje: - Zawsze staram się archiwizować takie ładne widoki, ale szczerze mówiąc dla mnie najważniejsze jest, żeby na pierwszym tle pojawiały się okręty.
Tutaj zrobiono zdjęcia malowniczego wschodu słońca:
Autor: mol,aa,dp/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Pomorze