Do groźnego wypadku doszło na autostradzie A1. Łoś najprawdopodobniej przeskoczył przez płot i wbiegł wprost pod nadjeżdżający samochód dostawczy. W leżące na jezdni zwierzę uderzyła jeszcze osobówka, która przewróciła się na bok.
Do wypadku doszło tuż przed godziną 7.00 na pomorskim odcinku autostrady A1 w okolicach miejscowości Olsze.
- Nie wiadomo, jak łoś trafił na autostradę. Ogrodzenie w okolicy nie jest uszkodzone. Prawdopodobnie po prostu przeskoczył przez płot, to podobno dla tych zwierząt nie jest duża przeszkoda – mówi Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Zwierzę nie żyje, kobieta ranna
Łoś wybiegł wprost pod nadjeżdżającego dostawczego mercedesa. W potrącone zwierzę uderzył jeszcze osobowy seat, który przewrócił się na bok. 37-letnia kobieta ze złamaną ręką trafiła do szpitala. Zwierzę nie przeżyło.
Utrudnienia w miejscu wypadku trwały około blisko godziny.
Tutaj doszło do wypadku:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md/kwoj / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP Tczew