1300 zawodników z 14 krajów wzięło udział w zawodach Herbalife Triathlon Gdynia. To największa tego typu impreza w Polsce. Triumfował reprezentant Ukrainy Wiktor Zjemcew.
Impreza rozpoczęła się w niedzielę o godzinie 9 na plaży w Gdyni Śródmieściu. Uczestnicy mieli do pokonania połowę trasy klasycznego Ironmana, czyli 1,9 km pływania, 90 km jazdy na rowerze oraz 21,1 km biegu.
Ukrainiec zwyciężył
W zawodach triumfował reprezentant Ukrainy Wiktor Zjemcew. Uzyskał on czas 4.01:29. Drugi był również Ukrainiec Anton Błochin, a trzeci był Mikołaj Luft. Wśród pań najlepsza była Maria Cześnik.
Wśród ambasadorów triathlonu, pierwszy na mecie był aktor Robert Rozmus, uzyskał czas 5:13:52. Kolejny był Maciej Stuhr i Piotr Kraśko.
Trasa zawodów
Uczestnicy zawodów wyruszyli z plaży Śródmieście na prawie dwukilometrową trasę pływacką Zatoką Gdańską. Następnie musieli pokonać na rowerach trzy 30-kilometrowe pętle prowadzące ulicami Gdyni i Rumi, przejeżdżając m.in. przez obszar przemysłowo-portowy. Na koniec zawodnicy przebiegli jeszcze cztery ponad pięciokilometrowe pętle w centrum miasta. Meta znajdowała się przy Akwarium Gdyńskim.
Utrudnienia w ruchu
Na część rowerową (3 pętle po 30 km) od godz. 8:00 do godz. 15:00 wyłączone zostały z ruchu główne ulice Gdyni.
Zamknięto Skwer Kościuszki, Świętojańską, Plac Kaszubski, Jana z Kolna, Portową, Wendy, Chrzanowskiego, Polską (jezdnia południowa do ul. Celnej), Polską (jezdnia północna od ul. Celnej do ul. Janka Wiśniewskiego), Janka Wiśniewskiego, pasy włączenia i wyłączenia z Estakady Kwiatkowskiego i Hutniczą.
W Rumi z ruchu wyłączono ulice: Dąbrowskiego (do ronda Solidarności), Pomorską, Gdańską, Dębogórską.
Trasa biegowa
Na część biegową składają się 4 pętle po 5,275 km każda. W związku z wyścigiem od godz. 9.00 do 17.00 zamknięto ulice Borchardta, Armii Krajowej, Świętojańską, aleję Marszałka Józefa Piłsudskiego, Skwer Arki Gdynia.
Meta jest przy Akwarium Gdyńskim.
W związku z zamkniętymi ulicami inaczej jadą również autobusy. Szczegóły można zobaczyć na stronie zkmgdynia.
Strefy kibica
Do pomocy w organizacji zawodów zaangażowało się 700 osób, w tym 500 wolontariuszy. Nad bezpieczeństwem pływających czuwało 60 ratowników. Dla wszystkich chętnych, którzy chcieli obejrzeć sportową rywalizację, przygotowano na trasie siedem stref kibica. - Dwie z nich przygotowaliśmy w Rumi, gdzie zaplanowaliśmy kolarską nawrotkę, a dwie na Bulwarze Nadmorskim. Niedzielne zmagania będzie można także śledzić w internecie za sprawą przekazu z czterech kamer. Cieszy nas, że ta impreza systematycznie się rozwija. Rozpoczęliśmy ją pięć lat temu z frekwencją na poziomie 300 osób, a obecnie możemy liczyć na prawie dwa tysiące startujących z kilkunastu krajów - dodaje Netter. Zwycięzcy w kategorii kobiet oraz mężczyzn otrzymają po pięć tysięcy dolarów, natomiast zawodnicy, którzy zajmą kolejne miejsca na podium mogą liczyć na premie w wysokości odpowiednio dwóch tysięcy i tysiąca dolarów.
Autor: aja//par / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP