W zaawansowanej ciąży błąkała się po dworcu

Kobieta błąkała się na dworcu w Gdańsku
Kobieta błąkała się na dworcu w Gdańsku
Źródło: TVN 24 Pomorze
Ochrona dworca kolejowego w Gdańsku zauważyła kobietę w ciąży, która wyglądała na załamaną. W dodatku od tygodnia chodziła po budynku bez celu. W końcu pomogła jej straż miejska.

Strażnicy dostali zgłoszenie w czwartek. Kiedy przyjechali na dworzec, znaleźli 34-latkę w pobliżu jednej z restauracji szybkiej obsługi. Podczas rozmowy przyznała, że nie ma gdzie się podziać, bo wyrzucono ją z domu.

Ukrywała ciążę?

- Nie chciała, żeby ktoś wiedział o ciąży, bo zamierzała oddać dziecko do adopcji. 34-latka bała się, że jej najbliższe otoczenie nie zaakceptuje tej decyzji – powiedział Wojciech Siółkowski, rzecznik straży miejskiej.

Funkcjonariusze zaczęli szukać miejsca, w którym kobieta mogłaby znaleźć schronienie. Okazało się, że może ją przyjąć Centrum Interwencji Kryzysowej w Gdańsku. - Odwieźliśmy ją do centrum. Tam jest bezpieczna i otrzyma niezbędną pomoc również tę psychologiczną – dodał Siółkowski.

Tutaj znaleźli kobietę:

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: aa/r / Źródło: TVN 24

Czytaj także: