Trzmiele pomagają rosnąć pomidorom – udowodniła 18-latka ze Słupska

Nastolatka sama zbudowała budki dla owadów
Nastolatka sama zbudowała budki dla owadów
Źródło: Monika Leończyk

Dzięki swojemu odkryciu wygrała krajowy etap konkursu Młodych Naukowców Unii Europejskiej. Udowodniła, że trzmiele mogą zwiększyć plony pomidorów o 30 procent. - Są większe, smaczniejsze, bardziej soczyste - zapewnia nastolatka.

Monika Leończyk, uczennica drugiej klasy liceum ogólnokształcącego przeprowadziła eksperyment na plantacji pod Słupskiem, w dwóch tunelach foliowych, w których uprawiane były pomidory. W jednym z nich nastolatka umieściła budkę dla trzmieli, które miały zapylać rośliny. W drugim owadów nie było.

Większe, zdrowsze, lepsze

- Okazało się, że plony z tunelu z trzmielami były o około 30 proc. wyższe od tych zapylanych sztucznie. Do tego pomidory były większe, smaczniejsze, bardziej soczyste. Były też bardziej odporne na transport a to przełożyło się na wyższy o 1,5 tys. zł zysk dla plantatora – mówi Monika Leończyk, uczennica II LO w Słupsku.

Inspiracją dla nastolatki do przeprowadzenia badania było dosłownie jej własne podwórko, na którym – jak zauważyła – w ostatnich latach było coraz mniej trzmieli.

- Kiedyś było ich mnóstwo, ostatnio jest coraz mniej. Kiedy zaczęłam to sprawdzać okazało się, że populacja tych owadów w ciągu ostatnich kilku lat spadła o 90 proc. Wyczytałam też, że mogą one mieć pozytywny wpływ na uprawy roślin pod osłonami, ale bez konkretów. Dlatego postanowiłam to sprawdzić – tłumaczy.

Dziewczyna zaczęła projektować budki dla trzmieli, w których owady mogłyby się osiedlić. Wtedy okazało się też, że przyciąga je kolor niebieski i to w takich „domkach” zamieszkiwały najchętniej.

Wygrała indeks na medycynę

Dzięki swojemu odkryciu uczennica wygrała krajowy etap konkursu Młodych Naukowców Unii Europejskich w Warszawie i będzie reprezentowała Polskę w kolejnym etapie. W nagrodę otrzymała 6 tys. zł, ale co ważniejsze już zapewniła sobie miejsce na studiach medycznych na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Zadowolenia z sukcesu swojej podopiecznej nie kryje dyrektor II LO w Słupsku. – To pokazuje, że ten prowincjonalny dla naukowego świata Słupsk, też ma ogromny potencjał. Cieszy to tym bardziej, że badania Moniki mają praktyczne zastosowanie, nie jest to wiedza tylko teoretyczna – stwierdza Mariusz Domański.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: md/i / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: